Karlis Muiznieks: Bardzo dobrze zadziałała rotacja

We wtorkowym meczu Basketball Champions League BK Ventspils pokonał przed własną publicznością Rosę Radom 74:53. Bardzo zadowolony z pewnego zwycięstwa był Karlis Muiznieks, trener gospodarzy.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
We wtorkowy wieczór BK Ventspils zrehabilitował się za ubiegłotygodniową porażkę z EWE Baskets Oldenburg w pierwszej kolejce Basketball Champions League. Pokonał przed własną publicznością Rosę Radom 74:53. Bardzo usatysfakcjonowany tym zwycięstwem był Karlis Muiznieks, trener brązowego medalisty łotewskiej ekstraklasy.

- Bardzo przyjemnie jest wygrać mecz we własnej hali - przyznał. Choć jego podopieczni przegrali pierwszą kwartę 15:20, to w kolejnych zdominowali rywali. - Początek spotkania był w naszym wykonaniu zły, popełniliśmy kilka błędów, ale szybko się otrząsnęliśmy i zaczęliśmy realizować nasze założenia taktyczne - skomentował trener.

W drugiej odsłonie gospodarze rozbili wicemistrzów Polski 20:6. - Bardzo dobrze zadziałała rotacja, gdyż wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na parkiecie, wnieśli dużo do gry. Oczywiście zdarzyły nam się niedociągnięcia i momentami brakowało koncentracji, ale trzymaliśmy i kontrolowaliśmy poziom gry - zaznaczył Muiznieks.

Przewagę BK Ventspils było widać zwłaszcza na "deskach". Z obu tablic miejscowi zgarnęli 44 piłki, przy 29 takich zagraniach przeciwników. - Zbiórki były naszym bardzo mocnym elementem - nie ukrywał szkoleniowiec.

- Z drugiej strony straciliśmy trochę za dużo, bo 17 piłek. Nieco podaliśmy pomocną dłoń rywalom. Bardzo cieszymy się z tej wygranej i mamy nadzieję na równie dobre występy w kolejnych spotkaniach - zakończył łotewski opiekun.

ZOBACZ WIDEO: Atakowali Polkę po igrzyskach i nazywali ją rasistką. "Bardzo mnie to bolało"
Czy BK Ventspils awansuje do kolejnej fazy Basketball Champions League?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×