Sensacja w Krośnie! Miasto Szkła rozbiło PGE Turów!

WP SportoweFakty / Karol Słomka
WP SportoweFakty / Karol Słomka

Miasto Szkła Krosno wstrząsnęło koszykarską Polską. Koszykarze beniaminka PLK mieli otrzymać lekcję koszykówki od rywali z PGE Turowa Zgorzelec, a tymczasem to krośnianie wcielili się w rolę profesorów i wygrali aż 91:69.

Chyba najwięksi optymiście sympatyzujący z ekipą beniaminka PLK nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. W pewnych momentach faworyzowani zgorzelczanie byli zupełnie bezradni, a ekipa Miasta Szkła napędzała się z każdą kolejną udaną akcją, a takich było mnóstwo.

Wszystko zaczęło się zgodnie z planem, bo przyjezdni szybko objęli prowadzenie 14:4. Krośnianie męczyli się w ofensywie, a pierwsze punkty z gry zdobyli dopiero w 6. minucie dzięki skutecznej dobitce Kareema Maddoxa, który pojawił się z ławki.

Podopieczni Michała Baran zaczęli się jednak rozkręcać, a z początkiem drugiej kwarty "włączył się" Chris Czerapowicz. Trzy trójki z rzędu - w tym dwie właśnie jego - pozwoliły gospodarzom objąć w 14 minucie prowadzenie 29:28. Łącznie gospodarze w drugiej ćwiartce trafili sześciokrotnie zza łuku, dzięki czemu na przerwę schodzili przy prowadzeniu 42:36.

Jak się później okazało był to tylko wstęp do tego, co wydarzyło się po zmianie stron. Na parkiecie pojawił się Filip Małgorzaciak i zrobił dużo "wiatru". Rozpoczął od trójki, a Krośnianie ruszyli do ataku. Agresywna defensywa, z której Miasto Szkła wyprowadzało zabójcze kontry.

Rywale tak naprawdę mogli się tylko przypatrywać, jak dobrze grają gospodarze. Nie do zatrzymania był Czerapowicz i na początku ostatniej ćwiartki beniaminek prowadził już 71:43 i mecz tak naprawdę się skończył.

Fani Miasta Szkła szczelnie wypełnili halę i to co zobaczyli, musiało ich "ponieść". Szalał Czerapowicz, pod koszem swoje robił Maddox, a całą ekipę dowodzoną przez trenera Barana oglądało się w poniedziałek z wielką przyjemnością.

Beniaminek po tym sukcesie ma już na koncie cztery zwycięstwa w sezonie i legitymuje się dokładnie takim samym bilansem, jak PGE Turów Zgorzelec.

Miasto Szkła Krosno - PGE Turów Zgorzelec 91:69 (18:26, 24:10, 28:7, 21:26)

Miasto Szkła: Chris Czerapowicz 25, Kareem Maddox 19 (10 zb), Dariusz Oczkowicz 13, Royce Woolridge 11, Filip Małgorzaciak 9, Dariusz Wyka 5, Jakub Dłuski 4, Dawid Bręk 3, Patryk Pełka 2, Szymon Rduch 0.
PGE Turów:

Kirk Archibeque 14 (10 zb), David Jackson 11, Michał Michalak 9, Mateusz Kostrzewski 9, Tweety Carter 7, Kacper Borowski 5, Denis Ikovlev 5, Denzell Erves 4, Michał Gospodarek 2, Michał Lichnowski 2, Bartosz Bochno 0.

ZOBACZ WIDEO Niecodzienna żółta kartka Leo Messiego [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (44)
Łukasz Łukasz
9.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie sensacja... przyzwyczajajcie się ;) nie ma u nas gwiazd, ale mamy Team! i to się liczy! 
avatar
Kris82_
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje z Kutna... Więc jednak można, a skoro można to trzeba;-). Powodzenia i jeszcze więcej radości z gry w następnym meczu. 
avatar
Anwil ponad wszystko
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Po tym laniu smiesznego zmielonego miszcza w Dąbrowie to sie wstydzil cienias jeden i dwa dni go nie bylo hahaha a jak juz wy przegraliscie odrazu zguba sie znalazla i 10 dennych komentarzy i d Czytaj całość
avatar
NO32
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i dupa a mialo byc tak pieknie 
avatar
Wojti pierwszy
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
graty dla krosna, bylismy bez szans. jak widac wielu kibicow stlmetu ominelo watek wyczynu swoiej druzyny z weekendu i odrazu sie tutaj przeniesli. ale nie to ze jestem zdziwiony :)