34-letni środkowy sezon 2016/2017 rozpoczął we Francji. Shawn King wraz z Aaronem Celem występowali w zespole BCM Gravelines-Dunkerque. Po dwóch rozegranych spotkaniach Amerykanin opuścił jednak szeregi drużyny (łącznie: dziewięć punktów, osiem zbiórek). Co było powodem tak szybkiego rozstania się z LNB?
- Grę we Francji musiałem zakończyć ze względów rodzinnych. Wróciłem do domu na kilka tygodni. Po załatwieniu wszystkich spraw byłem gotowy do gry. Zgłosiła się do mnie ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego. To była na tyle atrakcyjna propozycja, że postanowiłem ją przyjąć - tłumaczy 34-letni środkowy.
Ubiegły sezon Shawn King spędził w Estonii, reprezentując barwy BC Kalev/Cramo Tallin. W ostatnim meczu sezonu rozgrywek VTB, drużyna Kinga pokonała Tsmoki Minsk 81:73, a sam zainteresowany zdobył 15 punktów i zanotował aż 25 zbiórek.
To rekord pod względem zebranych piłek. Nikt w lidze VTB nie może pochwalić się lepszym osiągnięciem. I to właśnie zbiórki, a także zbiórki to największe walory Kinga. W Ostrowie Wielkopolskim liczą na to, że zawodnik będzie straszył rywali w strefie podkoszowej.
ZOBACZ WIDEO "PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
- Lubię zbierać i blokować rzuty rywali. To moje największe atuty - podkreśla środkowy, który mierzy 208 centymetrów.
Amerykanin zdaje sobie sprawę, że sytuacja klubu w PLK jest trudna. 1:5 - tak bilans po sześciu spotkaniach mają koszykarze BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, którzy w ostatniej kolejce nie postawili za wysoko poprzeczki ekipie King Szczecin.
- Wiem, że klub jest w trudnej sytuacji, ale ja przyjechałem tutaj zrobić dobrą robotę. Mogę zapewnić kibiców, że dam z siebie wszystko - zapowiada.
Debiut Amerykanina ma nastąpić w sobotnim spotkaniu z MKS-em Dąbrowa Górnicza.