Łukasz Wiśniewski: Nie ma u nas rozluźnienia
Aktualnego lidera PLK w najbliższy piątek czeka bardzo trudne zadanie. Polski Cukier Toruń zmierzy się na wyjeździe z bardzo wymagającym zespołem King Szczecin.
Nikt w tegorocznych rozgrywkach nie spodziewał się tak dobrej postawy zawodników Jacka Winnickiego. Torunianie z kompletem zwycięstw zajmują pierwsze miejsce w PLK, ale teraz czekają ich dwa trudne sprawdziany. Najpierw w najbliższy piątek zmierzą się na wyjeździe z piątym w tabeli King Szczecin, a potem także w obcej hali z rewelacyjnym beniaminkiem Miasto Szkła Krosno. Te dwa spotkania pokażą, czy Twarde Pierniki zasłużenie zajmowały fotel lidera.
Jak na ten temat zapatruje się kapitan drużyny Łukasz Wiśniewski? - Mamy trudny mecz w Szczecinie, ale na pewno będziemy robić wszystko, aby nadal pozostać niepokonanym zespołem, aczkolwiek przecież nikt nie jest nieomylny i może się przydarzyć jakaś porażka. Chociaż nie chcemy wybiegać za daleko w przyszłość - podkreślił Wiśniewski.
Obecnie Polski Cukier Toruń ma bilans 6-0. Czy taki stan rzeczy nie rozluźni zawodników, którzy przed sezonem mieli twardo bić się o awans do fazy play-off? - Ja myślę, że to jest taka obusieczna broń. Gdy zaczniemy zbyt luźno podchodzić do treningów i codziennej pracy, to zaczniemy tym sukcesem upajać się już na tym etapie rozgrywek i możemy łatwo się potem zgubić. Na razie takiego rozluźnienia u nas nie ma - zakończył Wiśniewski.
ZOBACZ WIDEO LeBron James przeszedł do historii (źródło: TVP)