Po jedenastu kolejkach Kotwica Kołobrzeg z bilansem 5:6 zajmuje dziesiąte miejsce w rozgrywkach I-ligowych. W niedzielę zespół Pawła Blechacza przegrał na własnym boisku z Jamalexem Polonią 1912 Leszno 54:65.
W ostatnich dniach przedstawiciele klubu zaczęli rozglądać za nowymi zawodnikami na rynku. Dwie kwestie o tym zadecydowały: przeciętne wyniki i kontuzje podstawowych koszykarzy (m.in. Maciej Strzelecki).
Nam udało się ustalić, że o krok od gry w Kotwicy Kołobrzeg są Daniel Grujić i Paweł Dzierżak. Ten pierwszy sezon rozpoczął w zespole BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, ale nie odgrywał tam znaczącej roli. Wystąpił tylko w jednym spotkaniu. Pod koniec minionego tygodnia rozwiązał kontrakt. Jego agent od kilku dni negocjuje umowę z ekipą z Kołobrzegu.
Dzierżak do Kotwicy ma trafić na zasadzie wypożyczenia z Trefla Sopot. Początkowo miał być zmiennikiem Anthony'ego Irelanda, ale sztab szkoleniowy przed samym rozpoczęciem ligi uznał, że należy wzmocnić tę pozycję. Pozyskano Pedję Stamenkovicia, który wypchnął z rotacji Dzierżaka.
Polski rozgrywający nie ukrywał swojego niezadowolenia z takiej sytuacji. Czekał jednak na rozwój wydarzeń. W ostatnich dniach zgłosiła się Kotwica i wszystko wskazuje na to, że to w zespole Pawła Blechacza będzie kontynuował swoją karierę.
ZOBACZ WIDEO Przerwana kariera Cezarego Wilka. "Złość miesza się ze smutkiem"