[tag=56498]
Andrej Żakelj[/tag] nie jest już trenerem TBV Startu Lublin. "Gwoździem do trumny" dla słoweńskiego szkoleniowca była wysoka porażka z Asseco Gdynia (65:80).
Po zakończeniu meczu Arkadiusz Pelczar, prezes klubu, zapowiadał kolejne zmiany w zespole (wcześniej kontrakt podpisał Nick Kellogg). Padło na słoweńskiego szkoleniowca, dla którego był to debiut w PLK.
Słoweniec ze swoich obowiązków nie wywiązał się najlepiej. Pod jego wodzą drużyna przegrała wszystkie siedem meczów. Kontakt z Żakeljem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Zmiana trenera ma dać drużynie wstrząs. Kto zaprowadzi nowe porządki? Na razie nie jest znane nazwisko jego następcy. Mamy je poznać w nadchodzących godzinach.
ZOBACZ WIDEO Grosicki podsumował 2016 rok. "Jesteśmy jedną wielką rodziną, chcemy się rozwijać"[color=black]
[/color]