Zespół Jarosława Krysiewicza rozpoczął od solidnego uderzenia. W pierwszych minutach był bardzo skuteczny, dzięki czemu wyszedł na prowadzenie i odskoczył na odległość sześciu punktów. Duża w tym zasługa Mateusza Bartosza i Michaela Frasera. To oni sprawiali mnóstwo problemów wicemistrzom Polski. Ale tylko do czasu.
Rosa potrzebowała trochę czasu, żeby poprawić się w ofensywie. Jeszcze w pierwszej odsłonie gracze Wojciecha Kamińskiego ruszyli w pościg za kutnianami. W zespole gospodarzy dobrze prezentował się Kim Adams. Amerykanin świetnie spisywał się w strefie podkoszowej, co miało przełożenie na rezultat.
Wicemistrzowie kraju poszli za ciosem, bo już w kolejnej kwarcie zdołali odskoczyć Polfarmeksowi. Ten bowiem miał coraz więcej problemów w ataku. Wyraźnie spadła jego efektywność w ofensywie. Przyjezdnym brakowało opcji i wpadli w poważne tarapaty. Ich strata była już bowiem dwucyfrowa.
Po przerwie widowisko nie stało na zbyt wysokim poziomie. Oba zespoły popełniały sporo błędów, ale przede wszystkim pudłowały. Niewyobrażalna była czwarta partia, w której kutnianie bili głową w mur. Przez blisko 8 minut nie udało im się ani razu trafić do kosza! W tej sytuacji nic dziwnego, że gracze Krysiewicza doznali wysokiej porażki. W dodatku już czwartej z rzędu, która jest dobitnym dowodem na to, że zespół jest w kryzysie.
Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Michał Sokołowski i Jordan Callahan. Polak zapisał na swoje konto 15 punktów, 5 zbiórek i 2 asysty, zaś Amerykanin zanotował 13 punktów, 2 zbiórki oraz 4 asysty. Kutnianom zabrakło wsparcia ze strony zmienników, a najskuteczniejsi u gości byli Fraser (11 punktów, 12 zbiórek) oraz Devante Wallace (10 punktów).
Rosa Radom - Polfarmex Kutno 72:52 (19:18, 21:14, 8:8, 24:12)
Rosa: Sokołowski 15, Callahan 13, Zyskowski 8, Jackson 8, Bojanowski 7, Witka 6, Adams 6, Bell 4, Zegzuła 3, Bonarek 2.
Polfarmex: Fraser 11, Wallace 10, Kowalczyk 6, Berisha 6, Bartosz 6, Sałasz 6, Kobus 4, Sobczak 3, Pawlak 0, Pruefer 0.
ZOBACZ WIDEO KSW 37: Różalski wskazał powody porażki "Popka"
Kibice z Kutna tacy niegrzeczni ??? a jeszcze nie tak dawno po meczu we Włocławku tak byli zniesmaczeni okrzykami na pewnego super gracz,,Bydło nie kibice we Włocławku. Klub powinien się za nich wstydzić a ochrona usuwać z hali wybitnych prostaków" ,,Prosze nie nazywac kibicami ludzi których rozum został na porodówce co najwyżej kibolami" ,,Kibice Anwilu też pokazali szacunek dla byłego swojego zawodnika!! Oczywiście ironicznie mówiąc. Sam komentator prosił o kulturę. Żenada,, Łatwo się ocenia innych, a teraz oceńcie sami siebie. Też się nazwiecie ,, bydłem z brakiem rozumu i szacunku,, ? myślę, że nie.
Taka mała szpilka ode mnie dla was na przyszłość. Tym bardziej, że Dardan we Włocławku publicznie powiedział i pokazał co myśli o kibicach, a Zyziu czym zawinił ? Czytaj całość