W czwartkowe przedpołudnie, za pośrednictwem strony internetowej, Rosa potwierdziła nieoficjalne informacje ze środowego wieczoru, uzyskane tuż po zakończeniu meczu Basketball Champions League z BK Ventspils, przegranego przez wicemistrzów Polski 63:79. Do TBV Startu Lublin do końca bieżącego sezonu wypożyczony zostaje Łukasz Bonarek, który co prawda w większości spotkań wybiegał w pierwszej "piątce", ale kończył występy ze znikomą bądź zerową zdobyczą punktową.
Nie przypominał więc zawodnika sprzed dwóch lat czy roku, gdy brylował na parkietach pierwszej ligi, bardzo często będąc liderem rezerw radomskiej drużyny i jednym z najlepszych zawodników na zapleczu ekstraklasy. Był autorem zeszłosezonowych, przełomowych sukcesów - zdobycia Pucharu Polski i drugiego miejsca w Polskiej Ligi Koszykówki - nie tylko w historii Rosy, ale w ogóle radomskiego basketu.
Skrzydłowy ma pomóc Startowi w zrealizowaniu celu, jakim jest utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obecnie zespół z Lublina zajmuje przedostatnie, szesnaste miejsce w tabeli. Już za dwa tygodnie, a dokładnie w środę, 28 grudnia, nowy klub Bonarka podejmie właśnie... Rosę. Okazję do debiutu w barwach nowej drużyny 23-latek będzie miał zaś w najbliższą sobotę, gdy naprzeciwko stanie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
Do końca rozgrywek w Radomiu pozostanie Jarosław Zyskowski. - Jesteśmy na etapie zaawansowanych rozmów, już niedługo wszyscy powinni poznać ich skutek - mówił jeszcze w środowe popołudnie Piotr Kardaś, drugi trener wicemistrzów Polski. Przypomnijmy, iż przed kilkoma tygodniami rzucający podpisał z klubem z województwa mazowieckiego wstępny kontrakt, obowiązujący do końca roku kalendarzowego. Teraz można już oficjalnie poinformować, iż zadowoleni z dyspozycji koszykarza przedstawiciele klubu postanowili przedłużyć umowę do końca sezonu.
ZOBACZ WIDEO Stoch i Kot po Lillehammer: W naszej drużynie jest moc (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy wypożyczenie Bonarka i pozostawienie Zyskowskiego to dobre ruchy Rosy? 
