Mocne oświadczenie klubu ze Słupska: Marcin Sałata jednym z głównych sprawców obecnej sytuacji

Przedstawiciele Energi Czarnych Słupsk wydali kolejne oświadczenie. Tym razem wskazali jednego z głównych sprawców całego zamieszenia. To Marcin Sałata, były generalny menedżer, który w poniedziałek zgłosił się do prokuratury. Co dalej z klubem?

We wtorek informowaliśmy o tym, że drużynę ze Słupska może opuścić trzech zawodników: Jerel Blassingame, Jarosław Mokros i Justin Jackson. Na tym jednak nie koniec. Okazuje się, że sprawy zaszły znacznie dalej, niż się mogło wydawać.

Z informacji podanych przez Radio Gdańsk - klub jest sprawdzany przez prokuraturę, która otrzymała powiadomienie o dokonaniu wielowątkowego przestępstwa - dotyczyć to ma fałszowania dokumentów oraz wątku finansowego.
 
Klub ze Słupska wydał oświadczenie. Przedstawiciele Energi Czarnych wskazali jednego z głównych sprawców całego zamieszenia. To Marcin Sałata, były generalny menedżer, który w poniedziałek zgłosił się do prokuratury.

Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Pojawiają się kolejne pytania. Jak zareaguje sponsor strategiczny? Firma Energa, główny partner, jest podobno w trakcie zbierania informacji Na dniach również ma wydać oświadczenie.

Przeczytaj oświadczenie Energi Czarnych Słupsk:

Drodzy Kibice,

Klub stał się ofiarą nieuprawnionych działań ze strony różnych osób i podmiotów. Jeden z głównych sprawców sytuacji, zawieszony obecnie generalny menedżer klubu Marcin Sałata, w obawie o bezpieczeństwo swoje i rodziny, w poniedziałek zgłosił się do prokuratury. Od tej pory wszystkie aspekty sprawy objęte są tajemnicą śledztwa i nie możemy udzielać dodatkowych informacji.

Sytuacja ta miała również wpływ na postawę sportową zespołu. Prezes STK SSA wraz z działem księgowym powzięli informacje o nieprawidłowościach i rozpoczęli wewnętrzne dochodzenie odnośnie sytuacji i skali problemów. Obecnie klub prowadzi normalną działalność, w tym podejmuje wszelkie działania, by pozytywnie rozwiązać tę sytuację, zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i sportowym. W tym bardzo trudnym położeniu, w którym znalazł się nasz klub, potrzeba nam przede wszystkim waszego wsparcia i spokoju.

ZOBACZ WIDEO Pierwszy etap i pierwsze dramaty. Niektórzy już poza trasą Dakaru (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: