W Tarnobrzegu mecz "za cztery punkty"
Interesująco zapowiada się sobotnie spotkanie drużyn z dołu tabeli. W Tarnobrzegu miejscowa Siarka zmierzy się z AZS-em Koszalin. Zespoły w tabeli dzieli jedynie jedno zwycięstwo różnicy.
W sobotę na Podkarpaciu dojdzie do starcia Siarki z AZS-em. Nie da się ukryć, że będzie to pojedynek z serii "za cztery punkty". Tarnobrzeżanie w przypadku zwycięstwa zrównają się punktami z akademikami, którzy w ostatniej kolejce przegrali z Treflem Sopot (65:70), choć w pewnym momencie prowadzili nawet różnicą 12 punktów. Szybko jednak roztrwonili przewagę, co wykorzystali sopocianie, którzy tym samym odnieśli ósmą wygraną w rozgrywkach.
- W drugiej kwarcie złapaliśmy dobry rytm, wypracowaliśmy dwanaście punktów przewagi, ale wtedy... ktoś wyłączył wtyczkę i zabrał nam talent. Jak w "Kosmicznym Meczu". W ciągu kilku minut straciliśmy prowadzenie. I to już kolejny raz w tym sezonie dzieją się takie rzeczy - mówi Piotr Ignatowicz, szkoleniowiec koszalińskiego AZS-u, który w ciągu siedmiu dni rozegra trzy spotkania: z Siarką, MKS-em i Polpharmą Starogard Gdański.
- Pojedynek z Siarką jest dla nas meczem o cztery punkty, ponieważ jesteśmy w tabeli bardzo blisko. Polpharma również jest w naszym zasięgu, jedynie MKS obecnie plasuje się w czubie tabeli. To jednak nas nie skreśla i wierzymy, że możemy wygrywać z każdym zespołem - ocenia Ignatowicz.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: śmieszny film z Ramosem i Marcelo. Trafili na kibica... Barcy?W Siarce również w ostatnich dniach zaszły zmiany. Marcina Malczyka, który udał się do II-ligowego R8 Basket Politechnika Kraków
, zastąpił Grzegorz Małecki. 32-letni Polak sezon rozpoczął w TBV Starcie Lublin.Siarka Tarnobrzeg - AZS Koszalin / sobota, 07.01.2017r., 18:00