PGE Turów zrezygnował z wypożyczenia Grzegorza Kulki

WP SportoweFakty / Trener Mathias Fischer i jego PGE Turów Zgorzelec
WP SportoweFakty / Trener Mathias Fischer i jego PGE Turów Zgorzelec

Rozmowy Trefla Sopot i PGE Turowa Zgorzelec na temat wypożyczenia Grzegorza Kulki zakończone. 20-letni zawodnik nie dołączy do zespołu byłych mistrzów Polski.

Od kilku dni włodarze Trefla Sopot i PGE Turowa Zgorzelec prowadzili rozmowy na temat możliwości wypożyczenia Grzegorza Kulki do klubu z przygranicznego miasta. To rozwiązanie byłoby korzystne dla obu stron i dlatego też wydawało się, że podjęte negocjacje zakończą się obopólnym porozumieniem.

20-letni polski podkoszowy pełni w zespole z Trójmiasta marginalną rolę. Na swojej pozycji przegrywa rywalizację z o wiele bardziej doświadczonymi Filipem Dylewiczem i Arturem Mielczarkiem, wobec czego większość spotkań śledzi z perspektywy ławki rezerwowych.

- Na pewnym etapie braliśmy to rozwiązanie pod uwagę. Osiągnięcie porozumienia w rozmowach z Treflem było realne. Dosyć długo w gronie pracowników klubu oraz sztabu szkoleniowego rozważaliśmy argumenty za i przeciw - przyznaje Jerzy Stachyra, prezes PGE Turowa Zgorzelec.

Byli mistrzowie Polski sondowali możliwość wypożyczenia Grzegorza Kulki ze względu na zawężoną rotację polskich zawodników. Kontuzja Kacpra Borowskiego spowodowała, że w chwili obecnej trener Mathias Fischer korzysta tylko z czwórki Polaków:Michała Michalaka, Bartosza Bochno, Mateusza Kostrzewskiego i Michaela Gospodarka. W składzie znajduje się także 20-letni Michał Lichnowski.

- Po dokładnej analizie obecnej sytuacji, a także naszych możliwości uznaliśmy, że damy radę grać i funkcjonować bez tego wypożyczenia. Podjęliśmy decyzję, że zrezygnujemy z tej opcji - dodaje prezes Stachyra.

ZOBACZ WIDEO Jacek Czachor: To jakie miejsce zajmie Tomiczek nie ma znaczenia (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)