GKS Tychy wykorzystał okazję

WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza
WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza

Środa była czarnym dniem dla faworytów w I lidze koszykarzy. Swoją okazję wykorzystał GKS Tychy, który w 20. kolejce pokonał ACK UTH Rosę Radom 82:74.

Środowy pojedynek nie był wcale tak wyrównany, jak wskazał na to końcowy rezultat. Radomianie toczyli zaciętą walkę w Tychach przez pierwszych sześć minut. Prowadzili wtedy nawet 13:11. Później na parkiecie rządził GKS. Gospodarze do końca pierwszej odsłony rzucili 11 a stracili dwa "oczka".

W kolejnej odsłonie przyjezdni również się starali, ale na przerwę schodzili przegrywając 31:48. Gdy na koniec trzeciej kwarty z dystansu trafił Hubert Mazur było 70:51. Wydawało się, że GKS zgodnie z planem wysoko pokona niżej notowanego przeciwnika.

Faworyt odniósł zwycięstwo, ale w końcówce zrobiło się gorąco. Nie odpuszczał Szymon Szymański. Koszykarz Rosy zmniejszył różnicę do zaledwie czterech punktów (78:74). Radomianie nie poszli jednak za ciosem a przeciwnik wykorzystał swój wielki atut. To skuteczność z linii rzutów wolnych - 18/18. Gospodarze zdominowali również zbiórki (38:29) i mieli 26 asyst.

Kolejny znakomity mecz rozegrał Hubert Mazur, który trafił 8/12 rzutów z gry. W jego dorobku znalazło się 19 punktów, dziewięć zbiórek i cztery asysty. Skutecznymi egzekutorami byli także Marcin Kowalewski i Wojciech Barycz. Marek Piechowicz zdobył siedem punktów, ale miał również 11 zbiórek i cztery asysty. W tym elemencie brylował Radosław Basiński, który rozdał 10 kluczowych podań.

ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach

ACK UTH Rosa przyjechała do Tychów bez wszystkich kluczowych zawodników. Udali się oni z pierwszym zespołem do Torunia na mecz PLK z Polskim Cukrem. W I lidze punktowało tylko sześciu koszykarzy, a czterech z podwójną zdobyczą. Michał Sadło skończył mecz z double-double - 14 punktów i 11 zbiórek a najwięcej, bo 17 "oczek" rzucił Karol Obarek.

GKS Tychy po środowym sukcesie z bilansem 12-8 znalazł się na piątej pozycji w tabeli. Traci punkt do czwartego GTK Gliwice i dwa do trzeciej Spójni Stargard. ACK UTH Rosa Radom odniosła tylko pięć zwycięstw. Pozostała na 14. Pozycji, ale tyle samo punktów ma goniąca ją Astoria Bydgoszcz a tylko o jeden mniej Zetkama Doral Nysa Kłodzko.

GKS Tychy - ACK UTH Rosa Radom 82:74 (22:15, 26:16, 22:20, 12:23)

GKS: Mazur 19, Kowalewski 18, Barycz 15, Deja 8, Piechowicz 7, Basiński 6, Szpyrka 5, Bzdyra 4.

ACK UTH Rosa: Obarek 17, Stanios 16, Sadło 14, Szymański 13, Szczypiński 8, Parszewski 6, Gos 0, Kołakowski 0, Sobuta 0, Wątroba 0.

[multitable table=776 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: