GKS Tychy wykorzystał okazję

Środa była czarnym dniem dla faworytów w I lidze koszykarzy. Swoją okazję wykorzystał GKS Tychy, który w 20. kolejce pokonał ACK UTH Rosę Radom 82:74.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza
Środowy pojedynek nie był wcale tak wyrównany, jak wskazał na to końcowy rezultat. Radomianie toczyli zaciętą walkę w Tychach przez pierwszych sześć minut. Prowadzili wtedy nawet 13:11. Później na parkiecie rządził GKS. Gospodarze do końca pierwszej odsłony rzucili 11 a stracili dwa "oczka".

W kolejnej odsłonie przyjezdni również się starali, ale na przerwę schodzili przegrywając 31:48. Gdy na koniec trzeciej kwarty z dystansu trafił Hubert Mazur było 70:51. Wydawało się, że GKS zgodnie z planem wysoko pokona niżej notowanego przeciwnika.

Faworyt odniósł zwycięstwo, ale w końcówce zrobiło się gorąco. Nie odpuszczał Szymon Szymański. Koszykarz Rosy zmniejszył różnicę do zaledwie czterech punktów (78:74). Radomianie nie poszli jednak za ciosem a przeciwnik wykorzystał swój wielki atut. To skuteczność z linii rzutów wolnych - 18/18. Gospodarze zdominowali również zbiórki (38:29) i mieli 26 asyst.

Kolejny znakomity mecz rozegrał Hubert Mazur, który trafił 8/12 rzutów z gry. W jego dorobku znalazło się 19 punktów, dziewięć zbiórek i cztery asysty. Skutecznymi egzekutorami byli także Marcin Kowalewski i Wojciech Barycz. Marek Piechowicz zdobył siedem punktów, ale miał również 11 zbiórek i cztery asysty. W tym elemencie brylował Radosław Basiński, który rozdał 10 kluczowych podań.

ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach

ACK UTH Rosa przyjechała do Tychów bez wszystkich kluczowych zawodników. Udali się oni z pierwszym zespołem do Torunia na mecz PLK z Polskim Cukrem. W I lidze punktowało tylko sześciu koszykarzy, a czterech z podwójną zdobyczą. Michał Sadło skończył mecz z double-double - 14 punktów i 11 zbiórek a najwięcej, bo 17 "oczek" rzucił Karol Obarek.

GKS Tychy po środowym sukcesie z bilansem 12-8 znalazł się na piątej pozycji w tabeli. Traci punkt do czwartego GTK Gliwice i dwa do trzeciej Spójni Stargard. ACK UTH Rosa Radom odniosła tylko pięć zwycięstw. Pozostała na 14. Pozycji, ale tyle samo punktów ma goniąca ją Astoria Bydgoszcz a tylko o jeden mniej Zetkama Doral Nysa Kłodzko.

GKS Tychy - ACK UTH Rosa Radom 82:74 (22:15, 26:16, 22:20, 12:23)

GKS: Mazur 19, Kowalewski 18, Barycz 15, Deja 8, Piechowicz 7, Basiński 6, Szpyrka 5, Bzdyra 4.

ACK UTH Rosa: Obarek 17, Stanios 16, Sadło 14, Szymański 13, Szczypiński 8, Parszewski 6, Gos 0, Kołakowski 0, Sobuta 0, Wątroba 0.

I liga mężczyzn 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Legia Warszawa 30 23 7 2442 2053 53
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 21 9 2357 2146 51
3 Tauron GTK Gliwice 30 20 10 2282 2091 50
4 GKS Tychy 30 20 10 2335 2193 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 19 11 2360 2255 49
6 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 18 12 2206 2163 48
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2304 2265 46
8 Enea Basket Poznań 30 16 14 2041 2036 46
9 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 14 16 2069 2191 44
10 Znicz Basket Pruszków 30 13 17 2236 2228 43
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2140 2252 42
12 KSK Noteć Inowrocław 30 12 18 2183 2317 42

Pokaż całą tabelę




Czy GKS Tychy zakończy rundę zasadniczą I ligi w czołowej trójce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×