Stelmet znowu na deskach! King pokonał mistrza

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Stelmet BC Zielona Góra nie tylko wystartował, ale również zakończył fatalnie. Mistrzowie Polski przegrali w Szczecinie z Kingiem. Fenomenalnie u gospodarzy zagrał Amerykanin Taylor Brown, który zdobył 31 punktów!

Zespół Artura Gronka w ostatnim czasie zawodzi na całej linii. Klub z Winnego Grodu nie radzi sobie nie tylko na krajowym podwórku (druga porażka z rzędu, gdyż wcześniej zielonogórzanie ulegli Polskiemu Cukrowi Toruń), ale przegrał również w FIBA Europe Cup. Ogółem Stelmet notuje serię trzech porażek.

Ten mecz nie mógł się jednak dobrze skończyć dla obrońców tytułu, skoro nie funkcjonowała w ekipie defensywa. To zwykle najmocniejsza strona mistrzów, ale w Szczecinie nie była zbyt szczelna. Zresztą słabość przeciwnika dobitnie obnażył Taylor Brown.

Amerykanin już w pierwszej kwarcie grał koncertowo i z łatwością zdobywał punkty. Szybko uzbierał dwucyfrową liczbę oczek, a potem… wcale nie zwolnił tempa. 27-letni zawodnik trafiał na świetnej skuteczności, był też bezbłędny przy osobistych. Do tego zbierał i przechwytywał piłki. Spotkanie zakończył z dorobkiem 31 punktów, 7 zbiórek i 2 przechwytów. To robi wrażenie. Zwłaszcza że jego postawa miała niebagatelny wpływ na wygraną Kinga.

Szczecinianie do pewnego momentu byli bardzo mocno uzależnieni od Browna, ale z czasem do głosu doszli też inni gracze. Chociażby Marcin Dutkiewicz, który najmocniej dał się we znaki mistrzom Polski w trzeciej kwarcie. Natomiast w ostatniej odsłonie z dystansu świetnie rzucał Paweł Kikowski.

Podopieczni Gronka w ofensywie nie zagrali wybitnie tragicznie, ale w decydującym fragmencie nie potrafili dotrzymać kroku gospodarzom. W czwartej kwarcie ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Pudłował nawet najlepszy strzelec mistrza Armani Moore, który w całym meczu zdobył 19 punktów.

King pokonał obrońców tytułu i zanotował 11 wygraną w obecnym sezonie. Zespół prowadzony przez Marka Łukomskiego zajmuje 10 miejsce w tabeli PLK. Natomiast Stelmet doznał 5 porażki i plasuje się na 2. pozycji.

King Szczecin - Stelmet BC Zielona Góra 84:77 (22:17, 20:23, 19:21, 23:16)

King: Brown 31, Dutkiewicz 16, Kikowski 14, Robbins 10, Robinson 7, Garbacz 5, Łukasiak 1, Skibniewski 0, Nowakowski 0.

Stelmet BC: Moore 19, Florence 17, Dragicević 12, Koszarek 8, Hrycaniuk 8, Gruszecki 7, Djurisić 3, Zamojski 3, Kelati 0.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

Komentarze (54)
avatar
wąż
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Chyba ,ze Gronek szykuje chłopaków aby zmiażdżyli resztę w pucharze Polski :D (ciężkie treningi) ;) 
Pewni na beton
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No i powtórka będzie w czwartek w Warszawie!:}}}}} Pozdrawiam:} 
avatar
wąż
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W nocy była powtorka meczu Banvit - Galatasaray . Gronek ucz sie amatorze!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Michalik józef
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajnie zielonogórscy kibole znowusz zaśpiewali :" - Sastal nic sie nie stałoooo ! " Widać ,że są z tą drużyną na dobre i złe. 
avatar
Hannah
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Do panów koszykarzy: jak wam się nie chce to naprawdę jest mnóstwo innych zawodów: budowlanka, kierowca tira... Niedobrze się robi jak się patrzy na tą waszą tzw. grę. Cholerna banda amatorów n Czytaj całość