Kontuzje nie oszczędzają mistrzów NBA. Wciąż poza grą pozostaje J.R. Smith, a teraz dołączył do niego również Kevin Love, który we wtorek poddał się operacji lewego kolana i - jak ogłosili Cleveland Cavaliers - będzie pauzował przez około sześć tygodni.
Skrzydłowy skarżył się na ból kolana po sobotnim meczu z Denver Nuggets. Cavs chcieli dokładnie zbadać jego stan, dlatego też zasięgnęli opinii dwójki lekarzy, po czym 28-latek trafił na stół operacyjny. Sześć tygodni przerwy oznacza, że Love prawdopodobnie wróci do gry na mniej więcej dwa tygodnie przed końcem sezonu regularnego, więc powinien zdążyć złapać rytm przed fazą play-off.
- Nie chcemy nikogo pospieszać w kwestii powrotu do gry. Zdrowie jest najważniejsze. Wiemy, że będziemy musieli poradzić sobie teraz bez dwóch podstawowych graczy, ale mam nadzieje, że postawimy krok naprzód i będziemy grać jeszcze lepiej - przyznał trener mistrzów, Tyronn Lue.
Kontuzja Love'a sprawia też, że zawodnik nie zagra w zbliżającym się Meczu Gwiazd (19 lutego), więc liga NBA będzie musiała wytypować jego zastępce. Kto może nim być? Spekuluje się, że będzie to lider New York Knicks - Carmelo Anthony.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat