R8 Basket Kraków lepszy niż Real Madryt czy CSKA Moskwa? To całkiem możliwe!

WP SportoweFakty / Rafał Knap jeszcze jako trener R8 Basket Kraków
WP SportoweFakty / Rafał Knap jeszcze jako trener R8 Basket Kraków

Krakowski zespół mknie jak burza w stronę wyższych klas rozgrywkowych. Już teraz myśli o grze w europejskich pucharach, a pod względem niektórych osiągnięć przewyższa najlepszych.

W grupie C drugiej ligi R8 Basket zajmuje pozycję lidera i nikt nie śmie tego podważać. Pełni rolę murowanego kandydata do wywalczenia promocji na zaplecze ekstraklasy.

Co warte podkreślenia, team ze stolicy Małopolski nie ogląda się specjalnie na przeciwników tylko sam zawiesza sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Dzięki temu praktycznie za każdym razem dostarcza sporo emocji i uzyskuje godne podziwu, oscylujące wokół trzech cyfr rezultaty.

Podopieczni Rafała Knapa wciąż rywalizują w ramach sezonu zasadniczego, ale już teraz widać, że przewyższają nawet międzynarodowej klasy kluby. Podczas najbliższej kolejki zapewne przekroczą barierę 2000 zdobytych punktów jako zespół. Obecnie posiadają ich 1982, zatem tego wyczynu mają szansę dokonać jeszcze w pierwszej kwarcie zaplanowanego na niedzielę spotkania z KS AZS PŚ Gliwice.

Co ciekawe, takimi statystykami nie legitymują się nawet przedstawiciele najsilniejszych rozgrywek w Europie. Real Madryt w popularnej lidze ACB zgromadził dotąd 1670 "oczek", lider ligi VTB - CSKA Moskwa uzbierał ich 1565, a "najbliżej" drużyny spod Wawelu jest niemiecki Ratiopharm Ulm z 1943 punktami.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Oczywiście należy brać pod uwagę, że terminarze pomiędzy poszczególnymi państwami nieco różnią się, dlatego trudno o idealnie wyrównaną liczbę rozegranych spotkań, jednak postawa R8 Basket musi budzić respekt.

Wciąż gorąca jest kwestia ewentualnego zgłoszenia się do europejskich pucharów w przypadku wywalczenia awansu na zaplecze ekstraklasy. Działacze podjęli już kroki związane z uzyskaniem wszelkich informacji dotyczących wymogów formalnych, a co warte podkreślenia, nie istnieją przeciwwskazania do gry dla ekip z niższego szczebla niż ekstraklasa.

Dodając do tego fakt, iż najprawdopodobniej od przyszłego sezonu krakowianie zagoszczą w dużej Tauron Arenie, mogącej pomieścić ponad 15 tysięcy widzów, całość przybiera formę niezwykle interesującego projektu, a jego boiskową twarzą niezmiennie jest Michał Hlebowicki, jedyny obok Macieja Lampe Polak, który wywalczył Puchar Europy FIBA.

Źródło artykułu: