Po piątkowych meczach, odbywających się w Gdyni finałów Mistrzostw Polski U-20 koszykarzy, na ustach chyba wszystkich kibiców młodzieżowego basketu w kraju znalazł się Michał Samsonowicz. Zawodnik Biofarmu Basket Junior Poznań rozegrał doskonały mecz przeciwko Treflowi Sopot. Zanotował aż 40 punktów, do których dołożył po 5 zbiórek i przechwytów. Ale co najbardziej warte odnotowania, miał 80-proc. skuteczności w rzutach z gry. Był po prostu nie do zatrzymania.
Choć otrzymał oczywiście "drobną" pomoc od swoich kolegów, ci nie obrażą się chyba za stwierdzenie, że był to teatr jednego aktora. Bo tak w zasadzie było. Samsonowicz błysnął już w pierwszej połowie, kiedy najpierw kilkakrotnie zmniejszał straty swojej ekipy do Trefla, a równo z końcową syreną popisał się buzzer beaterem, trafiając za trzy! Ale samego siebie przeszedł po przerwie, a dokładnie w czwartej kwarcie, w której zdobył aż 20 punktów! A na to gracze Trefla odpowiedzi nie mieli i tym samym w sobotę zagrają jedynie o 5. miejsce w turnieju.
W drugim piątkowym meczu "o coś", Śląsk Wrocław pokonał UKS GIM 92 Ursynów Warszawa, 81:71. Zespół ze stolicy dzielnie trzymał się w pierwszej kwarcie, ale później uwidoczniła się wyraźna przewaga wrocławian. Ten stan rzeczy trwał zresztą do 32 minuty meczu. Ostatnie fragmenty należały do graczy UKS-u, którzy walczyli już jednak tylko o to, aby przegrać jak najniżej. I ostatecznie ulegli 10-oma punktami.
Dwa pozostałe spotkania trzeciego dnia, czyli starcia KKS-u Pro-Basket Kutno z WKK Wrocław oraz Asseco Gdynia z KS Rosą-Sport Radom były meczami o nic. Bo mało tego, że WKK i Rosa już wcześniej zapewniły sobie awans, to w dodatku jedni i drudzy z pierwszego miejsca, natomiast KKS-owi i Asseco nawet zwycięstwa nie pomogłyby opuścić ostatnich miejsc w swoich grupach.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Zabrakło nam spokoju
No i ostatecznie WKK pewnie rozprawił się z rywalem, a duet trenerski Sebastian Potoczny-Tomasz Niedbalski mógł dać nieco więcej czasu nominalnym zmiennikom. Za otrzymaną szansę kapitalnie odwdzięczył się Jakub Wnorowski, autor aż 8 trójek w meczu! Z kolei Rosa poradziła sobie z Asseco, w barwach którego nie zagrał już Marcel Ponitka. Co ciekawe, zaledwie 11 minut na parkiecie spędził za to lider radomian, Mateusz Szczypiński, ale i tak był najlepszym strzelcem swojej ekipy.
Ostatecznie z Grupy A awansowały Rosa-Sport i Biofarm, natomiast z Grupy B WKK i Śląsk. Rozkład sobotnich meczów przedstawia się zatem następująco:
o 7. miejsce: Asseco Gdynia - KKS Pro-Basket Kutno / sobota, godz. 10:00
o 5. miejsce: UKS GIM 92 Ursynów Warszawa - Trefl Sopot / sobota, godz. 12:30
Półfinał 1: Biofarm Basket Junior Poznań - WKK Wrocław / sobota, godz. 15:00
Półfinał 2: Exact Systems Śląsk Wrocław - KS Rosa-Sport Radom / sobota, godz. 17:30
Wyniki trzeciego dnia turnieju finałowego MP U-20
Grupa A
Trefl Sopot - Biofarm Basket Junior Poznań 72:81 (19:16, 17:21, 19:22, 17:22)
Trefl: Ciesielski 21, Putra 15 (5x3), Michał Kolenda 10, Walda 10, Grochowski 4, Łukasz Kolenda 3, Kujtkowski 3, Burczyk 2, Dylicki 2, Żmudzki 2.
Biofarm: Samsonowicz 40 (5x3), Ryżek 13, Frąckowiak 10, Gruszczyński 9, Leszczyński 7, Kurpisz 2, Giżyński 0, Krajewski 0.
Asseco Gdynia - KS Rosa-Sport Radom 64:76 (17:19, 11:16, 21:22, 15:19)
Asseco: Załucki 18 (6x3), Kamiński 15 (11 as.), Itrich 11 (12 zb.), Kołodziej 11, Korolczuk 6, Szulc 3, Kociołek 0, Siłkowski 0, Traczyk 0.
Rosa: Szczypiński 11, Bernasiak 8, Golus 8, Nowakowski 8, Wątroba 8, Konrad Dawdo 6, Kołakowski 6, Krakowiak 6, Woźniak 6, Nowik 4, Ziółko 3, Walski 1.
Grupa B
UKS GIM 92 Ursynów Warszawa - Exact Systems Śląsk Wrocław 71:81 (20:23, 12:19, 15:26, 24:13)
UKS GIM 92: Ścibiorek 17, Çalişkan 13, Czyż 10 (10 zb.), Jęczmień 7, Szpyrka 7, Rogucki 6, Mikita 5, Mościcki 4, Dziatczuk 2, Bogusz 0, Lewandowski 0, Powierża 0.
Śląsk: Wilczek 19 (11 zb.), Dziewa 18 (13 zb.), Musiał 15, Bożenko 12, Żeleźniak 6, Ratajczak 5, Zagórski 4, Wysocki 2, Kwaszczuk 0, Sasik 0.
KKS Pro-Basket Kutno - WKK Wrocław 61:86 (9:29, 22:23, 14:16, 16:18)
KKS: Pogoda 16, Stopierzyński 13, Sobczak 10, Grzesiowski 8 (10 zb.), Pawlak 8, Ćwirko-Godycki 6, Drożdż 0, Łukasiewicz 0, Popławski 0, Smakowski 0.
WKK: Wnorowski 26 (8x3), Sewioł 14, Kruczała 10, Uberna 10, Wilk 10, Kobel 6, Jędrzejewski 4, Jodłowski 2, Matusiak 2, Rutkowski 2, Fiedukiewicz 0.