Jeszcze pod koniec pierwszej kwarty GKS prowadził 19:16. Na tym jednak wyrównana gra się skończyła. Od tego czasu śląski team zdobył 10 punktów z rzędu. Jego najlepsza seria w meczu ustawiła dalsze losy pojedynku.
Po 20 minutach podopieczni Tomasza Jagiełki prowadzili 54:35. W drugiej połowie zaaplikowali rywalom tyle samo "oczek". Mieli krótki przestój, ale trudno zachować taką samą intensywność przez 40 minut. W porównaniu ze wcześniejszymi meczami było zdecydowanie lepiej a "setka" pękła trzy minuty przed końcem.
Kluczem do wysokiego zwycięstwa była skuteczność gospodarzy - 70 proc. za dwa i 56 za trzy punkty. Szczególnie próby z dystansu okazały się dla gości zabójcze. GKS trafił 14/25 a Noteć 5/24 rzutów. Nieistotna była przewaga przyjezdnych na atakowanej tablicy, ponieważ nie przekładała się na punkty. Tyski zespół miał jeszcze rezerwy, gdyż popełnił 17 strat. W tym elemencie mógł spisać się lepiej.
Forma przed play-offami i tak jest wysoka. GKS z bilansem 19-10 awansował na czwartą lokatę. Długo w tym sezonie znajdował się poza pozycjami gwarantującymi przewagę parkietu w I rundzie. Przed ostatnią kolejką jest jednak w dobrej sytuacji. Jeżeli wygra w Siedlcach to przynajmniej utrzyma zajmowaną pozycję a może nawet wskoczyć na podium. W gorszym położeniu po wysokiej porażce znalazła się Noteć, która wylądowała w strefie zagrożonej play-outami.
ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią
Sześciu koszykarzy z Tychów osiągnęło dwucyfrowy dorobek punktowy. W tym gronie nie ma czołowego strzelca I ligi. Hubert Mazur zatrzymał się na dziewięciu "oczkach". Indywidualnie najlepiej wypadli Tomasz Deja i Marek Piechowicz. Dwóch zawodników otarło się o double-double. Marcin Kowalewski z GKS-u i Adam Lisewski z Noteci zdobyli po 10 punktów i dziewięć zbiórek. Dla przyjezdnych najwięcej rzucili Dawid Adamczewski i Kamil Maciejewski. Ich skuteczność pozostawiała jednak wiele do życzenia - odpowiednio 7/17 i 6/19 trafionych prób z gry.
Na pochwałę zasłużyło dwóch młodych zawodników z Tychów. Wojciech Zub, który miał 14 punktów i osiem asyst powoli zdobywa sobie już miejsce w składzie pełnym weteranów. Bassey Usendiah to postać nieznana szerszej publiczności. W sobotę 20-latek rzucił 15 "oczek".
Wspomnieć należy o licznych osłabieniach po obu stronach. Trener Tomasz Jagiełka musiał sobie radzić bez Tomasza Bzdyry, Piotra Hałasa oraz Karola Szpyrki. Milos Sporar nie mógł natomiast wystawić do gry Mikołaja Groda oraz Bartosza Pochockiego.
GKS Tychy - KSK Noteć Inowrocław 108:74 (21:16, 33:19, 32:21, 22:18)
GKS: Deja 22, Piechowicz 20, Usendiah 15, Zub 14, Basiński 11, Kowalewski 10, Mazur 9, Fenrych 4,Zawadzki 3.
Noteć: Adamczewski 21, Maciejewski 13, Sroczyński 11, Lisewski 10, Wierzbicki 9, Kucharski 4, Szczepanik 4, Jaśtak 2, Bielecki 0.
Aktualna tabela I ligi
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 23 | 7 | 2442 | 2053 | 53 |
2 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 21 | 9 | 2357 | 2146 | 51 |
3 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 20 | 10 | 2282 | 2091 | 50 |
4 | GKS Tychy | 30 | 20 | 10 | 2335 | 2193 | 50 |
5 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 19 | 11 | 2360 | 2255 | 49 |
6 | Timeout Polonia 1912 Leszno | 30 | 18 | 12 | 2206 | 2163 | 48 |
7 | Pogoń Prudnik | 30 | 16 | 14 | 2304 | 2265 | 46 |
8 | Enea Basket Poznań | 30 | 16 | 14 | 2041 | 2036 | 46 |
9 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 30 | 14 | 16 | 2069 | 2191 | 44 |
10 | Znicz Basket Pruszków | 30 | 13 | 17 | 2236 | 2228 | 43 |
11 | ACK UTH Rosa Radom | 30 | 12 | 18 | 2140 | 2252 | 42 |
12 | KSK Noteć Inowrocław | 30 | 12 | 18 | 2183 | 2317 | 42 |
13 | SKK Siedlce | 30 | 11 | 19 | 2189 | 2358 | 41 |
14 | AZS AGH Kraków | 30 | 10 | 20 | 2164 | 2296 | 40 |
15 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 30 | 8 | 22 | 2082 | 2281 | 38 |
16 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 7 | 23 | 2268 | 2533 | 37 |