Mógł pobić 55-letni rekord, ale zabrakło jednej zbiórki
Piotr Szarwark
Reuters
/ Mark D. Smith-USA TODAY Sports
/ Na zdjęciu: Russell Westbrook
Właśnie tej jednej zbiórki zabrakło mu, aby zaliczyć ósme z rzędu i 42 w tym sezonie triple-double. Dzień wcześniej lider OKC wyrównał rekord Oscara Robertsona, który w rozgrywkach 1961/62 zaliczył 41 takich występów. - Myślę, że wielu ludzi przyszło to zobaczyć, ale się nie udało. Przed nami jeszcze kilka spotkań. Cieszę się przede wszystkim z zwycięstwa zespołu. To dla mnie najbardziej istotna kwestia - przyznał Westbrook.
Koszykarz będzie miał jeszcze cztery okazje do ustanowienia nowego rekordu. Thunder do końca sezonu regularnego rozegrają cztery mecz, w tym trzy na wyjeździe. Najbliższy w nocy z piątku na sobotę przeciwko Phoenix Suns.