Dwa dni temu Bogdan Bogdanović był bohaterem Fenerbahce, zdobywając 23 punkty przy skuteczności 5/6 za trzy. W czwartkowy wieczór serbski snajper spisał się jeszcze lepiej! Na swoje konto zapisał 25 punktów, osiem zbiórek i sześć asyst, trafiając pięć z ośmiu prób za trzy punkty. Klasa sama w sobie!
Nic dziwnego, że Fenerbahce prowadzi już 2-0 w serii z Panathinaikosem, choć to turecki zespół był niżej notowany po sezonie zasadniczym. Goście tym razem nie musieli odrabiać ogromnych strat, jak to miało miejsce we wtorek. Błyszczał Bogdanović, a także Ekpe Udoh, który dołożył 22 punkty przy kapitalnej skuteczności 11/14 z gry.
Grecki zespół mógł przechylić szalę na swoją korzyść, lecz w samej końcówce Mike James spudłował rzut za trzy, a chwilę potem Ioannis Bourousis popełnił stratę po wybiciu piłki zza linii. Amerykanin z 22 punktami był najlepszym graczem Panaty.
Kyle Hines okazał się bohaterem CSKA Moskwa. Trzykrotny mistrz Euroligi zebrał piłkę na atakowanej tablicy, a po chwili wykorzystał dwa rzuty wolne i zapewnił rosyjskiej drużynie drugą wygraną w serii przeciwko Baskonia Vitoria Gasteiz.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani
CSKA prowadziło już różnicą 17 punktów, lecz dało się dogonić w ostatniej kwarcie. Szalał francuski obwodowy Rodrigue Beaubois, który zdobył 21 punktów i pięć asyst. Goście trafili aż 12 trójek, jednak ostatecznie polegli. 16 oczek i osiem asyst zapisał na swoim koncie Milos Teodosic.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
Wyniki:
CSKA Moskwa - Baskonia Vitoria Gasteiz 73:63 (21:20, 19:15, 29:23, 15:24)
(Teodosić 16, De Colo 10, Hines 10 - Beaubois 21, Budinger 10, Tillie 10)
Stan rywalizacji: 2-0 dla CSKA
Panathinaikos Ateny - Fenerbahce Stambuł 75:80 (20:22, 23:23, 16:18, 16:17)
(James 22, Singleton 14, Bourousis 13 - Bogdanović 25, Udoh 22, Brown 14)
Stan rywalizacji: 2-0 dla Fenerbahce