Krzysztof Szubarga podjął decyzję. Zostaje w Asseco Gdynia!

postawił cenę zaporową bo coś się mu nie spodobało. Asseco oficjalnie przedstawia się jako klub o małym budżecie a Krzysiek mimo wszystko nie zagra za np. 200 tysi na sezon bo więcej to woła np. Jarecki. Będzie więc pewnie tak jak wielu przypuszcza, że Szubi, Szczotka czy Wykson dostaną swoją rynkową wartość a młodych się przekona, że pieniądze zarobią później jak Asseco już zrobi z nich gwiazdy. Częsci się to może uda a części nie ale ten model prowadzenia tego biznesu będzie się sprawdzał. Młodzi uwierzę i poczekają, starsi swoje dostaną a klub będzie się mógł pochwalić rozwojem młodzieży.