Wojciech Kamiński: Zadomowiłem się w Radomiu

Trzyletnim kontraktem z Rosą związał się Marcin Piechowicz, pierwszy nowy zawodnik w drużynie z Radomia na sezon 2017/2018. Na taki sam okres umowę przedłużył Wojciech Kamiński. - Przyjęliśmy politykę długofalowej współpracy - mówi trener.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Wojciech Kamiński PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński
Pod koniec tygodnia Rosa odkryła pierwsze transferowe karty. Nowym zawodnikiem, pozyskanym przed sezonem 2017/2018, został Marcin Piechowicz. Z radomskim klubem związał się trzyletnią umową. - Bardzo się cieszę, że dostałem propozycję z Radomia. Jest to na pewno świetny klub, wielu młodych zawodników tutaj gra. Rozwinęli się, nie wiem, czy mnie można jeszcze nazwać młodym koszykarzem, ale przez te trzy lata chcę podnieść swoje umiejętności i pomóc Rosie osiągać świetne wyniki, chociaż do tej pory one były oczywiście bardzo dobre. Ponadto chcę zdobyć doświadczenie i być mocnym punktem zespołu - zapowiedział były już gracz MKS-u Dąbrowa Górnicza.

24-latek nominalnie występuje na "jedynce", choć jest na tyle uniwersalny, że warunki fizyczne (198 cm wzrostu) pozwalają mu na grę na innych pozycjach. - Mam wpisanego rozgrywającego, ale zmieniało się to bardzo często. W minionym sezonie więcej czasu spędzałem na pozycjach dwa i trzy, ale mocny czuję się też na "jedynce", więc jeśli tylko będę mógł pomóc zespołowi na tej pozycji, to zrobię to - skomentował Piechowicz.

Co równie ważne, w klubie z województwa mazowieckiego przez kolejne trzy lata będzie pracował Wojciech Kamiński. Choć tuż po zakończeniu play-offów dla Rosy jego pozostanie wydawało się niemalże pewne, w piątek ta decyzja została ogłoszona oficjalnie. - Wciąż będę pracował w Radomiu. Cieszę się z kilku powodów: po pierwsze polubiłem Radom, zadomowiłem się tutaj, jest mi dobrze w tym mieście i z Rosą chcę osiągać dobre wyniki - nie ukrywał jeden z najlepszych polskich trenerów.

- Przyjęliśmy długofalową politykę, ponieważ z Marcinem związaliśmy się kontraktem też na trzy lata. Zamierzamy inwestować w niego, jestem pełen nadziei, że przez ten okres rozwinie się u nas i stanie się czołowym zawodnikiem w Polsce na swojej pozycji - powiedział Kamiński.

Specjalistą od przygotowania motorycznego wciąż będzie Artur Pacek, zaś obowiązki drugiego trenera przejmie Dawid Mazur. Piotr Kardaś ma bowiem w całości skupić się na obowiązkach prezesa. - Cieszę się, że dołączył do sztabu szkoleniowego Dawid Mazur. Będzie się uczył tej roli, bo praca z seniorami jest trochę inna niż praca z młodzieżą. Liczymy na to, że mocno pomoże nam w skautingu oraz wyszukiwaniu młodych graczy, którzy później będą mogli stanowić o sile naszej drużyny - podkreślił "Kamyk".

ZOBACZ WIDEO Radosław Majdan i Dariusz Tuzimek komentują mistrzostwo Polski Legii Warszawa
Czy Kamiński podjął słuszną decyzję, przedłużając umowę o trzy sezony?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×