Jakub Dłuski na brak ofert nie mógł narzekać. Pojawiły się zapytania zarówno z PLK, jak i z I ligi. Środkowy mógł kontynuować karierę również w Mieście Szkła Krosno, jednak zdecydował się odejść z klubu. Wychowanek Astorii Bydgoszcz powinien zostać nowym koszykarzem R8 Basket Politechnika Krakowska.
Umowa nie została jeszcze podpisana, jednak do wypracowania porozumienia jest coraz bliżej. Jakub Dłuski przedstawił swoje wymagania drużynie z Krakowa, która jest w stanie je spełnić. Tym samym środkowy będzie drugim zawodnikiem, który wzmocni beniaminka z grodu Kraka. Wcześniej kontrakt z R8 podpisał doskonale znany Michael Hicks.
Dłuski ma za sobą kolejne podejście do PLK, które z pewnością wykorzystał. W poprzedniej kampanii notował średnio 7,7 punktu oraz 5,8 zbiórki na spotkanie. Jego wpływ na drużynę Michała Barana był jednak większy niż wskazują na to liczby. Nic więc dziwnego, że to właśnie "Buba" oraz Dariusz Wyka dostali ofertę przedłużenia kontraktów. Obaj nie zdecydowali się jednak na ten krok.
Jakub Dłuski jest kolejnym zawodnikiem, który opuścił Krosno. W barwach Miasta Szkła nie zobaczymy już: Dawida Bręka, Szymona Rducha, Dariusza Wyki, Royce'a Woolridge'a, Filipa Małgorzaciaka oraz Dino Pity.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja a la Zidane
Beniaminek z Krakowa, jak na warunki I-ligowe zyska kapitalnego podkoszowego. Dłuski spotka w Małopolsce między innymi Patryka Pełkę, Wojciecha Pisarczyka, Marcina Malczyka czy Michała Barana, z którymi w przeszłości występował w jednym klubie.
Kto jeszcze zasili R8 Basket Kraków? Włodarzom beniaminka nie udało się przekonać Krzysztofa Szubargi, który mimo wielkich pieniędzy, zdecydował się odrzucić ofertę klubu. Rozgrywający ponownie związał się z Asseco Gdynia, w którym odbudował się po długiej kontuzji. W Małopolsce powinniśmy natomiast oglądać Adama Linowskiego, który wywalczył z Legią Warszawa awans do PLK.
Przypomnijmy, że drużyna z Krakowa nie zmieniła swoich planów i w dalszym ciągu chce reprezentować Polskę w europejskich pucharach. W tym temacie więcej powinno wyjaśnić się w najbliższych tygodniach.