- Mistrzostwo po takim meczu smakuje wspaniale - mówi Przemysław Zamojski. Stelmet BC Zielona Góra po dramatycznym spotkaniu pokonał Polski Cukier Toruń 88:82, mimo że do przerwy przegrywał różnicą 18 punktów.
Zamojski miał spory wkład w wygraną. W samej drugiej połowie zdobył 10 punktów.
Dla niego było to już dziewiąte mistrzostwo Polski. Wynik jest godny podziwu. Zawodnik ma bowiem zaledwie 30 lat.
Trzy złote medale zdobył z drużyną z Winnego Grodu, pozostałe sześć z ekipą Asseco Prokomu Gdynia. Do tego ma jeszcze także srebrny medal z sezonu 2013/2014.
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Jestem zmęczony psychicznie. Czas na reset
Tym samym gracz Stelmetu BC wyprzedził legendy PLK - Macieja Zielińskiego i Adama Wójcika, którzy na swoim koncie również mają osiem mistrzostw. Koszykarz nie powiedział ostatniego słowa. Chce zdobywać kolejne tytuły. Wszystko wskazuje na to, że nadal będzie reprezentował barwy zielonogórskiego zespołu - niedługo koszykarz ma podpisać nowy kontrakt.
Z grających zawodników w PLK - po siedem mistrzostw na swoim koncie mają Filip Dylewicz i kolega klubowy Zamojskiego, Adam Hrycaniuk.