Przed dwoma laty doszło do niespodzianki, bo tak należało nazwać wygraną Serbii. W finale rozgrywanym w Budapeszcie ekipa z Bałkanów ograła Francuzki 76:68. Czy i tym razem Women EuroBasket 2017 przyniesie jakieś sensacyjne rozstrzygnięcia?
W gronie głównych faworytów wymieniane są niemal te same drużyny co zawsze. Na pierwszym miejscu stawiane są Hiszpanki, które przed dwoma laty stanęły na najniższym stopniu podium. I trudno się dziwić, bowiem Lucas Mondelo zabrał na turniej swoje wszystkie najlepsze koszykarki z naturalizowaną Sancho Lyttle na czele.
Francuzki mają w swoim składzie Celine Dumerc, brakuje z kolei Sandrine Grudy. Rosjanki z kolei u naszych południowych sąsiadów pojawiły się z Epiphanny Prince i m.in. młodą, byłą już zawodniczkę CCC Polkowice Raisą Musina.
Broniące tytułu Serbki staną do walki z wszystkimi swoimi najważniejszymi postaciami. Zabraknie jedynie Milicy Dabović. Najważniejszą zmianą jest jednak zmiana na stanowisku trenera, gdzie Marinę Maljković zastąpił Stevan Karadzić.
ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Liczę, że w ciągu kilku lat podbijemy USA. Wszystko jest możliwe
21 tytułów mistrza Europy ma na swoim koncie reprezentacja ZSRR, trzy takie mają z kolei Rosjanki. Francuzki i Hiszpanki - przy ewentualnym triumfie w 2017 roku, mogą się zrównać ze Sborną.
W gronie 16 uczestników turniej próżno szukać Biało-Czerwonych, które pod wodzą Teodora Mołłowa nie przeszły grupy eliminacyjnej, gdzie rywalizowały z Białorusinkami i Belgijkami.
Polki ze złotych medali mogły cieszyć się jeden jedyny raz. W 1999 roku, kiedy to w katowickim Spodku okazały się lepsze od Trójkolorowych.
Grupy:
Grupa A |
---|
Węgry |
Ukraina |
Czechy |
Hiszpania |
Grupa B |
---|
Białoruś |
Turcja |
Słowacja |
Włochy |
Grupa C |
---|
Serbia |
Słowenia |
Francja |
Grecja |
Grupa D |
---|
Łotwa |
Belgia |
Czarnogóra |
Rosja |