Serbki bronią tytułu, rusza Women EuroBasket 2017

PAP/EPA / JORGE ZAPATA
PAP/EPA / JORGE ZAPATA

W piątek rozpoczyna się Women EuroBasket 2017. Gospodarzem turnieju będą Czechy. O tytuł najlepszej reprezentacji Starego Kontynentu koszykarki walczyć będą w Hradec Kralove oraz Pradze.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed dwoma laty doszło do niespodzianki, bo tak należało nazwać wygraną Serbii. W finale rozgrywanym w Budapeszcie ekipa z Bałkanów ograła Francuzki 76:68. Czy i tym razem Women EuroBasket 2017 przyniesie jakieś sensacyjne rozstrzygnięcia?

W gronie głównych faworytów wymieniane są niemal te same drużyny co zawsze. Na pierwszym miejscu stawiane są Hiszpanki, które przed dwoma laty stanęły na najniższym stopniu podium. I trudno się dziwić, bowiem Lucas Mondelo zabrał na turniej swoje wszystkie najlepsze koszykarki z naturalizowaną Sancho Lyttle na czele.

Francuzki mają w swoim składzie Celine Dumerc, brakuje z kolei Sandrine Grudy. Rosjanki z kolei u naszych południowych sąsiadów pojawiły się z Epiphanny Prince i m.in. młodą, byłą już zawodniczkę CCC Polkowice Raisą Musina.

Broniące tytułu Serbki staną do walki z wszystkimi swoimi najważniejszymi postaciami. Zabraknie jedynie Milicy Dabović. Najważniejszą zmianą jest jednak zmiana na stanowisku trenera, gdzie Marinę Maljković zastąpił Stevan Karadzić.

ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Liczę, że w ciągu kilku lat podbijemy USA. Wszystko jest możliwe

21 tytułów mistrza Europy ma na swoim koncie reprezentacja ZSRR, trzy takie mają z kolei Rosjanki. Francuzki i Hiszpanki - przy ewentualnym triumfie w 2017 roku, mogą się zrównać ze Sborną.

W gronie 16 uczestników turniej próżno szukać Biało-Czerwonych, które pod wodzą Teodora Mołłowa nie przeszły grupy eliminacyjnej, gdzie rywalizowały z Białorusinkami i Belgijkami.

Polki ze złotych medali mogły cieszyć się jeden jedyny raz. W 1999 roku, kiedy to w katowickim Spodku okazały się lepsze od Trójkolorowych.

Grupy:

Grupa A
Węgry
Ukraina
Czechy
Hiszpania
Grupa B
Białoruś
Turcja
Słowacja
Włochy
Grupa C
Serbia
Słowenia
Francja
Grecja
Grupa D
Łotwa
Belgia
Czarnogóra
Rosja
Komentarze (0)