Porażka w fatalnym stylu z MKS-em Dąbrowa Górnicza (56:79) przelała czarę goryczy. Przedstawiciele AZS-u nie chcieli dłużej czekać na poprawę gry i na wtorkowej konferencji prasowej poinformowali o rozwiązaniu kontraktu z 60-letnim szkoleniowcem. Koszaliński zespół pod wodzą Dariusza Szczubiała wygrał zaledwie jedno spotkanie na siedem rozegranych.
AZS tym samym podtrzymał niechlubną tradycję, jaką jest zwolnienie trenera w trakcie rozgrywek. Warto nadmienić, że klub po raz ostatni nie dokonał tego... w sezonie 2007/2008. Wtedy drużynę prowadził właśnie Szczubiał, a jego asystentem był... Leszek Doliński, obecnie prezes klubu.
W dwóch najbliższych domowych spotkaniach - z GTK Gliwice i Miastem Szkła Krosno - drużynę poprowadzi Wojciech Zeidler, który ostatnio pomagał Szczubiałowi. Te dwa mecze są bardzo istotne dla AZS-u, który w tym sezonie zamierzał walczyć o wyższe cele niż tylko walka o utrzymanie w PLK.
Jednocześnie przedstawiciele klubu zapewniają, że trwają intensywne poszukiwania nowego szkoleniowca.
ZOBACZ WIDEO Jakub Świerczok: Swoją grę oceniam średnio
Co do wyższych celów, to według mnie cel dan Czytaj całość