[tag=36571]
Victor Oladipo[/tag] wyrasta na jednego z najlepszych rzucających obrońców w lidze NBA. Zawodnik w nocy z piątku na sobotę zdobył 33 punkty i trafił kluczowy rzut za trzy, dzięki czemu Indiana Pacers przerwała serię zwycięstw Cleveland Cavaliers. Jeszcze lepiej spisał się w ostatnim spotkaniu przeciwko Denver Nuggets, bowiem rozegrał życiowy mecz.
Przez 45 minut na parkiecie zdobył aż 47 punktów (to jego rekord), trafiając 15/28 rzutów z gry, 6/12 prób z dystansu i 11/13 osobistych. Oprócz tego zapisał obok swojego nazwiska także siedem zbiórek oraz sześć asyst, a jego Pacers triumfowali po dogrywce 126:116. To już czwarta z rzędu wygrana tego zespołu.
W czwartej kwarcie wydawało się już, że to Nuggets wyjadą z tarczą z Indianapolis. Na niespełna trzy minuty przed ostatnią syreną w regulaminowym czasie gry, ekipa z Kolorado prowadziła 114:106, ale od tego momentu to gospodarze zdobyli osiem "oczek" z rzędu, a Thaddeus Young na pięć sekund przed końcem doprowadził do remisu i zarazem dogrywki.
W dodatkowych pięciu minutach podłamani zawodnicy Nuggets nie mieli już zupełnie nic do powiedzenia. To Pacers zdobyli dziewięć pierwszych punktów w dogrywce, a ostatecznie pozwolili przeciwnikom rzucić zaledwie dwa w tym okresie. Tym samym podopieczni Michaela Malone'a ponieśli 10. w tym sezonie porażkę na wyjeździe, a 12. w ogóle.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: weteran UFC walczył z zawodnikiem z zespołem Downa
[color=#000000]
[/color]
Oprócz wspomnianego już Oladipo, bardzo dobry mecz dla zwycięzców rozegrał Myles Turner - autor 24 punktów i ośmiu zbiórek. Z nim na parkiecie Pacers zdobyli o 18 "oczek" więcej niż rywale. Warto podkreślić też, że w całym spotkaniu gospodarze popełnili tylko 11 strat, a przyjezdni mieli ich aż o 10 więcej.
Wśród przegranych wyróżniał się Trey Lyles, który rozgrywa drugi sezon na parkietach NBA. 22-letni skrzydłowy zaliczyła swój najlepszy mecz w karierze, wnosząc z ławki 25 punktów (9/15 z gry, 5/7 za trzy punkty, 2/3 rzuty wolne) i pięć zbiórek. Po 21 "oczek" dołożyli Will Barton oraz Gary Harris.
Do samego końca rozstrzygały się losy spotkania pomiędzy Minnesotą Timberwolves a Dallas Mavericks. W ciągu 48 minut kibice byli świadkami aż 21-krotnej zmiany prowadzenia i 12 remisów. Ostatecznie jednak faworyzowani Wolves pokonali Mavs 97:92. Rzut, który mógł doprowadzić do dogrywki na 11 sekund przed syreną, spudłował Wesley Matthews, a Taj Gibson skutecznie egzekwując rzuty wolne ustalił wynik meczu.
Timberwolves do wygranej poprowadził Karl-Anthony Towns, który zdobył 28 punktów i zebrał 12 piłek, ale trzeba też zauważyć, że w całym meczu popełnił aż siedem strat. 22 punkty, osiem zbiórek i pięć asyst zapisał obok swojego nazwiska Jimmy Butler, a 16 "oczek" wniósł z ławki Jamal Crawford. Dla zespołu to 16. wygrana w tym sezonie.
19 punktów dla gości zanotował Harrison Barnes, z kolei rekord kariery wyrównał Maxi Kleber - 16 pkt. Tyle samo wniósł z ławki Jose Juan Barea, choć 14 z 16 "oczek" zdobył dopiero po przerwie. Mavericks już po raz 20. w trwających rozgrywkach musieli przełknąć gorycz porażki. Z bilansem 7-20 zamykają tabelę Konferencji Zachodniej.
Wyniki NBA:
Sacramento Kings - Toronto Raptors 87:102 (17:22, 29:32, 21:25, 20:23)
(Randolph 19, Hield 17, Bogdanovic 15 - DeRozan 25, Ibaka 20, Lowry 15)
Detroit Pistons - Boston Celtics 81:91 (21:29, 16:15, 22:29, 22:18)
(Harris 19, Tolliver 15, Bradley 12 - Horford 18, Irving 16, Brown 12)
Indiana Pacers - Denver Nuggets 126:116 (22:35, 37:31, 31:22, 24:26, 12:2)
(Oladipo 47, Turner 24, Young 18 - Lyles 25, Barton 21, Harris 21)
Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks 97:92 (23:24, 24:24, 24:21, 26:23)
(Holiday 34, Davis 29, Cousins 23 - Redick 28, Simmons 27, Booker 16)
New Orleans Pelicans - Philadelphia 76ers 131:124 (32:26, 34:29, 21:40, 44:29)
(Towns 28, Butler 22, Crawford 16 - Barnes 19, Kleber 16, Barea 16)
New York Knicks - Atlanta Hawks 111:107 (24:21, 27:31, 23:25, 35:32)
(Porzingis 30, McDermott 23, Jack 19 - Schroder 21, Ilyasova 20, Prince 17)
Czy Victor Oladipo powinien zagrać w Meczu Gwiazd? 
