O tym transferze spekulowano od kilku miesięcy. Obie strony jednak nie spieszyły się z finalizacją. Koszykarz rehabilitował się po kontuzji a klub rozpatrywał również inne opcje. Ostatecznie jednak we wtorek 19 grudnia doszło do podpisania kontraktu.
Dla Marcela Wilczka będzie to powrót do Spójni Stargard. Grał już w tym klubie w sezonie 2010-2011. Wystąpił tylko w pięciu spotkaniach a rozgrywki dokończył w Sokole Łańcut. Później był jeszcze ważną postacią Startu Lublin a w latach 2014-2017 Legii Warszawa. W ostatnim sezonie ze stołecznym klubem wygrał I ligę. W 27 meczach zdobywał średnio 10,3 punktu. Dokładał do tego 5,2 zbiórki.
Marcel Wilczek będzie dobrym uzupełnieniem silnego zestawienia, jakim od początku sezonu dysponował już trener Krzysztof Koziorowicz. Jeżeli były gdzieś luki to właśnie w strefie podkoszowej. Stargardzianie radzili sobie jednak bardzo dobrze. Prowadzą w tabeli I ligi z kompletem 15 zwycięstw. W czwartek zakończą pierwszą część sezonu zasadniczego wyjazdowym meczem z wiceliderem, Jamalex Polonią 1912 Leszno.
ZOBACZ WIDEO: Paranoja, patologia. Trener w Polsce do wymiany