Pierwszy środowy mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy. Po trzypunktowych rzutach Jakuba Musiała i Jana Grzelińskiego Śląsk prowadził w 4. minucie 13:6. Skuteczni wrocławianie powiększali przewagę, ale jak krucha to była zaliczka przekonali się na przełomie pierwszej i drugiej kwarty. Z dystansu trafili Rafał Malitka, Jakub Krawczyk, a po przerwie Tomasz Prostak. To oznaczało, że Pogoń odrobiła wszystkie straty. Goście poszli za ciosem i chwilę później prowadzili już 34:30.
To była prawdziwa huśtawka nastrojów. W drugiej kwarcie Pogoń wygrywała 44:34, ale wtedy Śląsk zdobył 13 punktów z rzędu. Po bardzo ofensywnej pierwszej połowie gospodarze prowadzili 52:50. Po 10 punktów w tym czasie dla WKS-u zdobyli Aleksander Dziewa, Jakub Musiał i Marcin Bluma. Liderami Pogoni byli Grzegorz Mordzak oraz Tomasz Prostak.
Druga połowa była jeszcze bardziej wyrównana. Dobrą zaliczkę zmarnowali wrocławianie, którzy w czwartej kwarcie prowadzili 83:75. Pogoń ostatecznie okazała się lepsza, a punkty na wagę zwycięstwa zdobył Prostak. Ten koszykarz w całym meczu uzbierał aż 34 punktów. Na parkiecie spędził 40 minut. Trafił 12/18 rzutów z gry w tym aż sześć z dystansu. Wspierał go zdobywca 20 "oczek", Grzegorz Mordzak.
Dla Śląska 26 punktów zdobył Marcin Pławucki, a 23 Jan Grzeliński. Double-double miał Marcin Bluma - 13 punktów i 11 zbiórek. Obie drużyny trafiły po 13 "trójek", ale goście przy lepszej skuteczności. Pogoń na sześciu meczach zakończyła serię porażek.
Na pierwsze miejsce w tabeli powróciła Spójnia Stargard, która pokonała Zetkamę Doral Nysa 96:74. W Kłodzku goście prowadzili już nawet różnicą 35 punktów, ale od połowy trzeciej kwarty wyraźnie zwolnili. Trener Krzysztof Koziorowicz dał pograć wszystkim koszykarzom. Marcin Dymała zdobył 22 punkty. Hubert Pabian do 17 "oczek" dołożył dziewięć zbiórek a 16 punktów rzucił bezbłędny Alan Czujkowski - 4/4 z gry w tym 3/3 z za linii 6,75 metra. Stargardzianie byli też bardzo skuteczni na linii rzutów wolnych - 28/32. Ich następnym przeciwnikiem będzie KK Warszawa. Przy trochę większej koncentracji Spójnia powinna bez problemów przekroczyć granicę 100 punktów.
Wyniki środowych spotkań 24. kolejki I ligi:
WKS Śląsk Wrocław - Pogoń Prudnik 98:100 (30:27, 22:23, 18:21, 28:29)
Śląsk: Pławucki 26, Grzeliński 23, Dziewa 13, Musiał 12, Bluma 11, Żeleźniak 11, Kutta 2, Michałek 0, Ratajczak 0, Stawiak 0.
Pogoń: Prostak 34, Mordzak 20, Strzelecki 11, Bogdanowicz 10, Krawczyk 9, Malitka 7, Nowerski 6, Garwol 3, Czyżewski 0.
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Spójnia Stargard 74:96 (22:25, 11:28, 25:27, 16:16)
Zetkama Doral Nysa: Stępień 17, Sanny 14, Kowalski 8, Malona 7, Rutkowski 7, Jodłowski 6, Kliniewski 6, Wojciechowski 6, Kasiński 3, Lipiński 0.
Spójnia: Dymała 22, Pabian 17, Czujkowski 16, Bręk 10, Fraś 10, Koziorowicz 8, Pytyś 8, Szymański 3, Wilczek 2, Raczyński 0.
[multitable table=904 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Dla hejterów kpiących z wyników Polaków mam pewną radę
Czy Śląsk Wrocław awansuje do play-offów? 
