NBA: wykorzystał ostatnią sekundę meczu! Westbrook trafił wielki rzut na zwycięstwo

Tylko sekunda, a jednak Oklahoma City Thunder zrobili z niej użytek! Russell Westbrook trafił wielki rzut zza łuku, dzięki czemu jego drużyna pokonała Sacramento Kings 110:107.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
koszykarze Oklahoma City Thunder Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: koszykarze Oklahoma City Thunder

Oklahoma City Thunder roztrwonili 23 punkty przewagi, cztery i pół minuty przed końcem przegrywali z Sacramento Kings 102:105, lecz zamknęli mecz zrywem 8-2 i ostatecznie zwyciężyli 110:107. Bohaterem został Russell Westbrook, który trafił niezwykły rzut zza łuku. Thunder mieli tylko sekundę! - Chłopacy postawili dobre zasłony, dostałem idealnie podanie i po prostu wykorzystałem sytuację - mówił na gorąco szczęśliwy Westbrook.

Sacramento Kings walczyli o przetrwanie niczym lwy, jeszcze przed rozpoczęciem czwartej kwarty odrobili wszelkie straty i doprowadzili do wyniku 90:85. W końcówce mieli szansę nawet na zwycięstwo, Vince Carter zdecydował się na bardzo odważny rzut z około dziesięciu metrów od kosza, nie trafił, ale piłkę zebrali jego koledzy, a ostatecznie do wyrównania doprowadził Justin Jackson. Thunder została tylko sekunda. Co stało się później, już wiadomo.

Dla Grzmotu to trzeci sukces w czterech ostatnich meczach, a także 34. wygrana w całym sezonie 2017/2018. Paul George zdobył 26 punktów, Russell Westbrook wywalczył 17 "oczek" i zanotował 18. triple-double w trwających rozgrywkach.

Sacramento Kings - Oklahoma City Thunder 107:110 (21:44, 39:23, 30:18, 17:25)
(Randolph 29, Hield 19, Carter 13, Temple 13 - George 26, Anthony 23, Westbrook 17)

ZOBACZ WIDEO Ależ sobie postrzelali! Siedem goli w meczu PSG [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Russell Westbrook znów może zostać MVP sezonu zasadniczego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×