King Szczecin najlepszy w turnieju na Litwie, w pokonanym polu bracia Ball

Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: koszykarze Kinga Szczecin
Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: koszykarze Kinga Szczecin

Od niedzieli do wtorku na Litwie trwał turniej Big Baller Brand International. Zwycięstwo w nim odnieśli koszykarze Kinga Szczecin, którzy ukończyli zmagania z kompletem trzech zwycięstw.

W tym artykule dowiesz się o:

Był to pierwszy taki turniej, którego organizatorem był BC Vytautas, a więc litewski klub, w którrym występują bracia - LiAngelo Ball oraz LaMelo Ball. Szczecinianie udali się tam w celu podtrzymania formy z racji przerwy w rozgrywkach lligowych. W turnieju poza gospodarzami i ekipy z Polski wystąpiły również słoweńskie Helios Suns Domzale oraz łotewski VEF Ryga.

Bardzo ważnym zadaniem dla sztabu szkoleniowego Kinga było również wdrożenie do zespołu nowego zawodnika. Ostatnio do drużyny dołączył środkowy - Kyle Benjamin. Amerykanin pokazał się ze świetnej strony, udowadniając, że ma szanse zostać ważnym ogniwem wśród podopiecznych Mindaugasa Budzinauskasa. Mierzący 206 cm gracz zdobywał kolejno 17, 14 oraz 23 punktów w spotkaniach turnieju.

Równie dobrze, co nowy zawodnik zaprezentowała się także cała drużyna Kinga. Szczecinianie pokonali Helios Suns 80:75, BC Vytautas 128:96 oraz VEF Ryga 94:74, pewnie zwycięzając dzięki temu w całym turnieju. Największym wydarzeniem był na pewno mecz z gospodarzami turnieju, który można było obejrzeć za darmo na Facebooku. Mecz miał ponad 1,3 mln wyświetleń, a polska drużyna pojawiła się nawet na łamach USA Today. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że w meczu przeciwko Kingowi całkiem nieźle zaprezentowali się bracia Ball. LaMelo zdobył 10, a LiAgnelo aż 26 punktów.

King Szczecin na turnieju Big Baller Brand International:

King Szczecin - Helios Suns Domzale 80:75 (21:22, 24:12, 13:24, 22:17)

King: Benjamin 17, Kikowski 15, Harris 13, Medlock 9, Jogela 9, Bartosz 9, Jonuska 5, Paliukenas 2, Kowalczyk 1, Majcherek 0.

King Szczecin - BC Vytautas 128:96 (34:24, 27:24, 32:30, 35:18)

King: Jogela 24, Medlock 20, Kikowski 18, Paliukenas 18, Benjamin 14, Diduszko 13, Kowalczyk 7, Jonuska 4, Bartosz 3, Majcherek 3, Harris 2, Adamkiewicz 2.

King Szczecin - VEF Ryga 94:74 (23:20, 20:20, 24:21, 27:13)

King: Benjamin 23, Jogela 14, Paliukenas 13, Kikowski 12, Medlock 12, Kowalczyk 11, Diduszko 4, Majcherek 3, Jonuska 2, Adamkiewicz 0.

Na polskie parkiety koszykarze Kihnga wrócą 5 marca, kiedy to w ramach 21. kolejki Energa Basket Ligi podejmą na własnym parkiecie PGE Turów Zgorzelec.

ZOBACZ WIDEO Walec SSC Napoli przejechał się po Cagliari Calcio. Zieliński dołożył cegiełkę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
ORH-
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
POŻYTECZNY TURNIEJ DLA SZCZECINIAN. 
Gabriel G
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i tak trzymać, Panowie.