- wiemy, że musimy zagrać troszeczkę mądrzej i mniej chaotycznie żeby nie robić tyle strat. To nakręca zespół Sokoła. To postaramy się zrealizować w niedzielę - zapowiadał po sobotnim spotkaniu rozgrywający Spójni, Dawid Bręk. Jego zespół wygrał wtedy 76:73. Drugi mecz był dla gospodarzy zdecydowanie łatwiejszy.
Stargardzianie wyciągnęli wnioski i dlatego wysoko zwyciężyli. Popełnili 11 strat przy 14 rywali. Oddali o 10 rzutów więcej, a do tego byli skuteczniejsi. Goście ani razu nie prowadzili. W pierwszej części trzymali się jeszcze w miarę blisko przeciwnika, ale po przerwie nie wytrzymali wysokiego tempa.
W przeciwieństwie do soboty Spójnia miała wiele opcji w ataku. Hubert Pabian zdobył 20 punktów i 10 zbiórek. Dawid Bręk trafił 7/10 z gry, co dało 18 "oczek". Kolejny bardzo wszechstronny mecz rozegrał Alan Czujkowski - 15 punktów, po siedem zbiórek i asyst. Często trafiali również pozostali koszykarze, dlatego praktycznie nie było przestojów.
Sokół też poprawił się w ataku, ale w drugiej połowie był bez szans. Maciej Klima zdobył 19 punktów, a po 14 dołożyli Bartłomiej Karolak i Rafał Kulikowski. Strzelec poprawił się po sobotnim zerze, a podkoszowy miał również dziewięć zbiórek, w tym siedem na atakowanej tablicy. Wymuszał przewinienia i dość pewnie egzekwował rzuty wolne.
Kibice w Stargardzie szczelnie wypełnili trybuny. Fetowali drugie zwycięstwo i zdają sobie sprawę, że Spójnia jest już blisko powrotu na najwyższy poziom rozgrywkowy. Podopieczni Krzysztofa Koziorowicza będą mieli szansę przypieczętować sukces w Łańcucie. Trzeci pojedynek odbędzie się w czwartek 17 maja.
Spójnia Stargard - Sokół Łańcut 105:83 (29:24, 24:22, 25:18, 27:19)
Spójnia: Pabian 20, Bręk 18, Czujkowski 15, Raczyński 14, Dymała 10, Pytyś 8, Fraś 7, Koziorowicz 7, Wilczek 6, Pryć 0.
Sokół: Klima 19, Karolak 14, Kulikowski 14, Parszewski 10, Marek Zywert 10, Warszawski 7, Kamil Zywert 5, Włodarczyk 4, Inglot 0.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2-0 dla Spójni
ZOBACZ WIDEO Świetny mecz VfB! Bayern rozbity na własnym stadionie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]