1 
Oczywiście nie stało się to jednocześnie, lecz dzień po dniu. Pierwszym z nich, który udał się do Kanady był - w czwartek - Ettore Messina. 58-latek posiada już bardzo bogate doświadczenie trenerskie, po raz pierwszy obejmując tę funkcję w 1989 roku w Virtusie Bologna. Choć od tego czasu minęło już prawie 30 lat, jeszcze nigdy nie prowadził on samodzielnie żadnej ekipy w NBA, a od 2014 roku jest asystentem Gregga Popovicha w San Antonio Spurs.
Jak donosi Adrian Wojnarowski z ESPN, Messina zrobił bardzo dobre wrażenie w trakcie rozmów z Charlotte Hornets oraz Milwaukee Bucks, jednak ani jeden, ani też drugi klub ostatecznie nie zdecydował się na zatrudnienie go. Finalnie Szerszenie wybrały Jamesa Borrego, zaś Kozły Mike'a Budenholzera.
Z kolei Ime Udoka asystentem Popovicha jest od 6 lat. Wcześniej był zawodnikiem, jednak zawrotnej kariery w NBA nigdy nie zrobił. Zakończył ją w 2011 roku właśnie w Spurs, a później krótko grał jeszcze w Europie - w UCAM Murcia. Po tym zdecydował się jednak na rozpoczęcie swojej trenerskiej przygody, która rozwija się w San Antonio. Podobnie jak dla Messiny, Raptors są trzecim klubem, który prowadził z Udoką rozmowy w sprawie objęcia funkcji szkoleniowca. Wcześniej podjęli je z nim Hornets oraz Magic.
Nie jest jednak powiedziane, że na 100 procent któryś z nich otrzyma posadę w Toronto. Innymi kandydatami są jeszcze osoby już związane z klubem - asystenci zwolnionego niedawno Dwane'a Caseya, czyli Nick Nurse i Rex Kalamian oraz Jerry Stackhouse, opiekun Raptors 905, występujących w G League.
ZOBACZ WIDEO Szpilka mówi o błędzie organizatorów. Wie, dlaczego nie udało się zapełnić stadionu
Czy Toronto Raptors wybiorą na trenera Messinę lub Udokę? 
