- Dokonaliśmy dokładnego procesu oceny, wykonaliśmy wewnętrzne przemyślenia i doszliśmy do konkluzji, że Jay Triano jest odpowiednim liderem dla tego zespołu, który ma czynić dalsze postępy - stwierdził Bryan Colangelo, generalny menedżer Toronto Raptors.
3 grudnia ubiegłego roku Jay Triano zastąpił na stanowisku szkoleniowca Toronto Raptors Sama Mitchella. Od tego czasu 50-letni Kanadyjczyk wygrał 25 spotkań i poniósł 40 porażek. Raptorki nie awansowały co prawda do rozgrywek play off, lecz zakończyły sezon 9 zwycięstwami w ostatnich 13 meczach. To wszystko zaprocentowało nowym, 3-letnim kontraktem z jedynym kanadyjskim klubem w NBA. Przypomnijmy, że Triano to pierwszy i jedyny obecnie trener w NBA z tego kraju.
- To dla mnie wielki honor zostać nagrodzonym przez klub, dla którego poświęcam się od 7 lat. Spędziłem niewiarygodnie wiele wieczorów tutaj w hali przygotowując się do meczów. Jestem podekscytowany i pragnę coś osiągnąć z tym zespołem - powiedział Triano, który od 2000 roku pełnił rolę asystenta trenera w Toronto. Do tej pory jego największym sukcesem było 7. miejsce z reprezentacją Kanady na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach, w 2000 roku.