I liga: wielki powrót do Bydgoszczy, Jakub Dłuski graczem Enea Astorii

Newspix / TOMASZ SOKOLOWSKI / 400mm.pl  / Na zdjęciu: Jakub Dłuski w barwach R8 Basket Kraków
Newspix / TOMASZ SOKOLOWSKI / 400mm.pl / Na zdjęciu: Jakub Dłuski w barwach R8 Basket Kraków

Enea Astoria Bydgoszcz jako pierwsza drużyna w 100 procentach skompletowała swój skład na kolejny pierwszoligowy sezon. Do grodu nad Brdą po wielu latach powraca Jakub Dłuski. Nowym rozgrywającym zespołu będzie z kolei Marcin Nowakowski.

Oba transfery, dokonane przez Enea Astorię Bydgoszcz, to sygnał dla reszty stawki, że czarno-czerwoni naprawdę zamierzają namieszać w kolejnych rozgrywkach I ligi. Dla miejscowych kibiców z całą pewnością niesamowicie radosną informacją jest fakt, iż po 10 latach gry poza miastem nad Brdą, powraca do niego Jakub Dłuski, jeden z najlepszych podkoszowych na tym szczeblu. Popularny "Buba" na koncie ma wywalczone trzy awanse do ekstraklasy, których częścią był w Łodzi, Kutnie i Krośnie.

W poprzednim sezonie 30-latek występował w R8 Basket Politechnice Kraków i był tam jednym z najlepszych graczy całego zespołu. Średnio notował po 12 punktów i 7 zbiórek, a także 2,4 asysty (najwięcej w karierze). Bez wątpienia to wielkie wzmocnienie już i tak silnej strefy podkoszowej bydgoskiej drużyny. W pakiecie z Dłuskim, działacze Enea Astorii pozyskali ze stolicy Małopolski jeszcze Marcina Nowakowskiego, który będzie podstawową jedynką ekipy.

28-letni rozgrywający to zawodnik z bogatym stażem w najwyższej klasie rozgrywkowej i właśnie dlatego poprzedni sezon, spędzony w Krakowie, był dla niego debiutanckim w I lidze. Zdobywał w nim średnio po 10 punktów, do czego dokładał po 5,2 asysty i 2,6 zbiórki. Jest to także solidny strzelec dystansowy (36 procent). Grając w ekstraklasie, reprezentował barwy m.in. AZS-u Koszalin, Wilków Morskich Szczecin czy też Polskiego Cukru Toruń. Najlepszy był jednak w Siarce Tarnobrzeg, gdzie kampanię 2013/14 zakończył ze średnimi 10,7 pkt. i 4,4 as.

Dłuski i Nowakowski (warto dodać, że obaj związali się z Bydgoszczą na 2 lata) zamknęli tym samym skład Enea Astorii na kolejny rok walki na pierwszoligowych parkietach. Po minionych rozgrywkach ważne umowy z klubem posiadali Łukasz Frąckiewicz, Mikołaj Grod, Mateusz Fatz, Michał Aleksandrowicz, Jakub Kondraciuk oraz leczący obecnie uraz Bartosz Pochocki. Na podpisanie nowego kontraktu bardzo szybko zdecydował się z kolei Paweł Śpica.

W Artego Arenie nadal grać będzie także doskonale znana kibicom dwójka - Dorian Szyttenholm i Adrian Barszczyk, a nowym trenerem zespołu już w maju został Grzegorz Skiba. Z klubem pożegnało się natomiast trzech zawodników. To Patryk Gospodarek, Bogdan Korniiets oraz wychowanek Astorii, Mateusz Bierwagen.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski skomentował sytuację Glika. "Doskonale znam przypadek Kamila"

Komentarze (3)
avatar
znany-kibic
14.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak naprawdę to nie wiadomo co w innych klubach ale już skład wygląda bardzo dobrze niewiadomą jak zawsze jest to jak zafunkcjonuje w całości a do tego trener który dopiero zaczyna ( oczywiście Czytaj całość
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
14.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Astorii coraz lepiej!!!!!!!!
Myśle że ten skład może walczyć nawet o pierwszą czwórkę.