- Jestem podekscytowany faktem, że w nowym sezonie zagram w drużynie Jean D'Arc Vichy Clermont Metropole - oznajmił Quinton Hooker , który w sezonie 2017/2018 był kluczową postacią GTK Gliwice.
40 punktów zaaplikowane BM Slam Stali Ostów Wielkopolski czy triple-double (20 punktów, 16 asyst i 13 zbiórek) w starciu z Legią Warszawa - to tylko niektóre z bardzo udanych występów 23-latka na parkietach Energa Basket Ligi. Ostatecznie sezon zakończy ze średnimi na poziomie 15 oczek, 5 asyst i 4,7 zbiórek na mecz.
Nic więc dziwnego, że zainteresowanie amerykańskim rozgrywającym było duże. Hooker miał opcję pozostania w Gliwicach, ale w kolejce stały też inne polskie kluby. Jednym z nich był King Szczecin.
- Tak była oferta klubu ze Szczecina i muszę powiedzieć, że była ona bardzo dobra. Zdecydowałem się jednak na inny kierunek i zmianę ligi. Właśnie dlatego zdecydowałem się na kontrakt we Francji - komentuje Hooker, który sezon 2018/2019 spędzi w Pro B (druga liga francuska).
ZOBACZ WIDEO Największy sukces 17-letniej Igi Świątek. "Czułam się już gotowa"