Swoją decyzję podjął już na początku lipca. LeBron James podpisał czteroletni kontrakt z Los Angeles Lakers, i to w Mieście Aniołów będzie walczył o kolejne mistrzowskie tytuły. Ma być twarzą odradzającej się drużyny z Kalifornii.
Po raz pierwszy w tym miesiącu 33-latek skomentował swój transfer do Los Angeles. - Zagram dla organizacji z niesamowitą przeszłością i historią sukcesów. Poza tym mogę pracować z Magikem Johnsonem, czyli graczem, który był dla mnie przykładem. Zawsze chciałem posyłać takie podania jak on - tłumaczy James.
- Jestem naprawdę tym wszystkim bardzo podekscytowany. Lakers to historyczna drużyna i postaramy się wrócić z nią do mistrzowskich czasów. Cieszę się, że mogę być częścią tej wielkiej kultury i że mogę pomóc w tym wielkim powrocie - analizuje.
LeBron James pierwszy raz w swojej karierze zagra w klubie zachodniej konferencji. Konkurencję będzie miał ogromną, gdyż faworytami zawsze są Golden State Warriors, Houston Rockets czy wcześniej San Antonio Spurs. - Zaczynam zupełnie nowy rozdział w mojej karierze będąc członkiem Lakers i dalej robiąc to, co uwielbiam robić najbardziej - dodaje.
ZOBACZ WIDEO: Zespół Wojska Polskiego sprostał Gortat Team. "Ostro trenowaliśmy"
LeBron James to 14-krotny uczestnik Meczu Gwiazd, czterokrotny MVP ligi, trzykrotny MVP finałów, trzykrotny mistrz NBA i złoty medalista olimpijski. Często porównany jest do Michaela Jordana, czyli najlepszego koszykarza w historii rozgrywek.
Warto podkreślić, iż LeBron w ostatnich dniach otworzył szkołę w Akron w stanie Ohio, gdzie szansę dostaną dzieci, którym do tej pory los nie sprzyjał.