ME U18: matematyka nie będzie potrzebna, Polacy przegrali z Norwegami

ME U18: dobre wieści ze Skopje. Jest wygrana, są szanse na awans

Chcąc zachować jakiekolwiek szanse na awans, Polacy nie mogli pozwolić sobie na porażkę z Norwegami. Niestety nie zdołali znaleźć recepty na zatrzymanie duetu Mikal Gjerde - Sigurd Lorange. Pierwszy uzbierał 29 punktów i 14 zbiórek, drugi dołożył 26 punktów, a Biało-Czerwoni przegrali ostatecznie różnicą 5 "oczek".

W ekipie Mariusza Niedbalskiego najskuteczniejsi byli Aleksander Lewandowski (23 punkty) i Marcin Woroniecki (20 punktów). Na pewno zabrakło skuteczności Andrzej Pluty, który w 24 minuty spędzone na parkiecie spudłował wszystkie 9 prób z gry.

Polacy zagrali w tym pojedynku bez Aleksandra Balcerowskiego, który podczas wtorkowego pojedynku z Rumunią doznał kontuzji stawu skokowego.

Biało-Czerwoni nieźle zaczęli. Sam mecz był zdecydowanie "ofensywny", a kluczowa okazała się kwarta numer trzy, a raczej jej końcówka. Polacy prowadzili w 27. minucie 60:53, ale od tego czasu nie zdołali już zdobyć punktu. Norwegowie zakończyli tą część serią 12:0, a w ostatniej mieli już nawet 13 "oczek" przewagi.

Polakom pozostanie gra o miejsca 9-16 lub... 17-24. Ta druga opcja wejdzie w życie w momencie, w którym Rumunia w ostatnim meczu grupowym wygra z Białorusinami.

Polska - Norwegia 87:92 (22:24, 21:16, 17:25, 27:27)

Polska: Aleksander Lewandowski 23 (12 zb), Marcin Woroniecki 20, Grzegorz Kamiński 9, Mateusz Kaszowski 9, Bartłomiej Pelczar 8, Andrzej Krajewski 6, Sebastian Walda 4, Paweł Strzępek 4, Szymon Zapała 2, Patryk Stankowski 2, Andrzej Pluta 0.

ZOBACZ WIDEO Dziwna decyzja organizatorów mistrzostw Europy. Hołub-Kowalik: Pierwszy raz jest coś takiego