Już przed turniejem jasne było, że starcie z Irlandkami będzie najłatwiejszym meczem w fazie grupowej i Biało-Czerwone pewnie sięgnęły po swoje.
Marta Leszczyńska z 15 punktami na koncie była najskuteczniejszą wśród Polek, a Liliana Banaszak (11 punktów i 9 zbiórek) otarła się o double-double.
Sztab szkoleniowy z Maciejem Gordonem na czele był pewien, że starcie z Irlandią zakończy się po myśli Biało-Czerwonych. Nasze reprezentantki szybko ustawiły sobie pojedynek, wygrywając pierwszą kwartę aż 19:6.
W późniejszej fazie meczu rywalki robiły co mogły, żeby zniwelować straty. To jednak Polki w pełni dominowały na parkiecie ,wygrywając ostatecznie różnicą aż 20 "oczek" i wymuszając 29 strat rywalek.
Podopieczne trenera Gordona rozpoczęły zatem mistrzostwa zgodnie z planem, jednak najważniejsze pojedynki fazy grupowej dopiero przed nimi. Nasze juniorki czekają jeszcze pojedynki z reprezentantkami Francji i Rosji.
W drugim meczu turnieju w Udinese Polki zmierzą się z Francuzkami. Początek meczu w niedzielę o godzinie 14:15.
Irlandia - Polska 44:64 (6:19, 11:9, 12:15, 15:21)
Polska: Martyna Leszczyńska 15, Liliana Banaszak 11, Aleksandra Wojtala 9, Wiktoria Kuczyńska 9, Aleksandra Zięmborska 6, Natalia Klimek 7, Weronika Hipp 3, Łucja Grzenkowicz 3, Zuzanna Kulińska 1, Bożena Puter 0, Olga Trzeciak 0, Anna Winkowska 0.
Drużyna | M | W | P | Pkt. | +/- |
---|---|---|---|---|---|
Polska | 1 | 1 | 0 | 2 | 64:44 |
Francja | 1 | 1 | 0 | 2 | 57:50 |
Rosja | 1 | 0 | 1 | 1 | 50:57 |
Irlandia | 1 | 0 | 1 | 1 | 44:64 |
ZOBACZ WIDEO: Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć