To był bardzo wartościowy sprawdzian dla Stelmetu Enei BC Zielona Góra. Trener Igor Jovović mógł sprawdzić, jak jego podopieczni wyglądają na tle Alby Berlin, zespołu, który w nadchodzącym sezonie zagra w Pucharze Europy (w jednej grupie z Arką Gdynia).
Niemiecka drużyna pokazała, że dysponuje sporym potencjałem. Trener Aito Garcia Reneses często rotował składem, tak aby podtrzymać dużą intensywność po obu stronach parkietu. Świetna w wykonaniu Alby była zwłaszcza trzecia kwarta, w której gospodarze zdobyli aż 38 punktów!
W ekipie Stelmetu na pochwałę zasłużył Markel Starks, który zdobył 23 punkty. Amerykański rozgrywający udowadnia, że ma duże papiery na grę. 16 oczek dodał Adam Hrycaniuk. Warto odnotować 14 asyst Łukasza Koszarka.
- To był ciężki mecz i trudny rywal, który grał bardzo agresywnie przez całe 40 minut - mówi (na basketzg.pl) Boris Savović, podkoszowy Stelmetu, autor 12 punktów.
Dalej bez Muricia
W Stelmecie ponownie nie zagrał Edo Murić. Słoweniec nie pracuje z zespołem, ćwiczy jedynie z trenerem od przygotowania motorycznego. Przedstawiciele klubu uważają, że zawodnik - z powodu złego stanu stawu skokowego - nie może trenować na pełnych obrotach. Murić z kolei ostatnio przyznał, że czuje się na tyle dobrze, że jest w stanie pracować z drużyną. Nie jest tajemnicą, że Stelmet chciałby się go pozbyć i w jego miejsce ściągnąć innego zawodnika. Jak to się zakończy?
Alba Berlin - Stelmet Enea BC Zielona Góra 106:92 (20:20, 29:24, 38:27, 19:21)
Alba: Siva 16, Giffey 16, Thiemann 16, Sikma 15, Giedraitis 14, Hermannsson 12, Clifford 7, Peno 5, Ogbe 3, Nikic 2.
Stelmet Enea BC: Starks 23, Hrycaniuk 16, Sokołowski 13, Savović 12, Zamojski 8, Hassell 7, Koszarek 6 (14 asyst), Mokros 5, Matczak 2.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kibole na boisku w Bielsku. Interweniowała policja