Wynik w Dąbrowie Górniczej można nazwać niespodzianką. Farmaceuci zbierają dopiero pełny skład, ale to nie przeszkodziło im wygrać wyjazdowego pojedynku z MKS-em.
Justin Bibbins zdobył aż 25 punktów. 19 dołożył Tre Bussey. Duet ten poprowadził Polpharmę do sukcesu w Dąbrowie Górniczej, gdzie nikomu nie gra się łatwo.
Gospodarze rozpoczęli dobrze, a w pierwszej kwarcie prowadzili nawet 22:14. W drugiej podopieczni Artura Gronka zaliczyli run 9:0 i objęli prowadzenie. Potem walka trwała kosz za kosz.
W hali Centrum trwała regularna wymiana ciosów, ale to Polpharma nadawała ton rywalizacji. Triumf gościom zapewniły rzuty z dystansu. W kluczowej czwartej kwarcie trafiali Bibbins i Daniel Gołębiowski, a w 40. minucie kluczowy rzut z dystansu trafił Adam Brenk.
Łącznie ekipa Gronka trafiła aż 13 trójek i bez wątpienia jest to wynik godny wyróżnienia. Po pięć wykorzystali najskuteczniejsi, czyli Bibbins i Bussey.
Wśród przegranych tradycyjnie brylował Trey Davis, który zapisał na swoim koncie 23 "oczka". Jak zwykle swoje zrobił Mathieu Wojciechowski, a swoje - po powrocie do gry - dołożył Szymon Łukasiak.
Farmaceuci wystąpili bez Kacpra Młynarskiego (problemy zdrowotne) oraz Adama Kempa, który w Polsce pojawi się w przyszłym tygodniu.
MKS Dąbrowa Górnicza - Polpharma Starogard Gdański 83:94 (28:24, 22:27, 15:21, 18:22)
MKS: Trey Davis 23, Mathieu Wojciechowski 17, Szymon Łukasiak 12, Cleveland Melvin 11, Mateusz Zębski 7, Sam Dower 5, Bartłomiej Wołoszyn 4, Ben Richardson 2, Jakub Kobel 2, Michał Gabiński 0, Radosław Chorab 0.
Polpharma: Justin Bibbins 25, Tre Bussey 19, Thomas Davis 15, Daniel Gołębiowski 10, Brett Prahk 9, Aleksander Załucki 6, Paweł Dzierżak 4, Filip Struski 3, Adam Brenk 3.
ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem