Pięciu bez kontraktu. Kto zostanie w Lakers?

Być może już wkrótce Los Angeles Lakers po raz kolejny zagrają w wielkim finale NBA. Być może sięgną nawet po 15 tytuł w najlepszej koszykarskiej lidze na świecie. Nie wiadomo tymczasem jak będzie wyglądał skład drużyny z Kalifornii w następnym sezonie. Aż pięciu zawodników po zakończeniu bieżących rozgrywek stanie się niezastrzeżonymi wolnymi agentami. Jednym z nich będzie Trevor Ariza, specjalista od przechwytów w serii przeciwko Denver Nuggets.

W tym artykule dowiesz się o:

Zatrzymanie Trevora Arizy to priorytet dla Jeziorowców. Młody skrzydłowy ma za sobą najlepszy sezon w karierze, a obecnie jest jednym z kluczowych graczy w szeregach Los Angeles Lakers. Jego przechwyty w meczach numer 1 i 3 pozwalały drużynie Phila Jacksona odnieść zwycięstwa nad Denver Nuggets. W dotychczasowych 16 spotkaniach play off Ariza notuje średnio 11 punktów, 3,6 zbiórki, 2,6 asysty i 1,6 przechwytu. - Czy spodziewaliśmy się, że po roku Trevor będzie naszym podstawowym zawodnikiem? Prawdopodobnie nie. Znaliśmy go jednak z gry w UCLA. On nie jest nieznaną jednostką - powiedział Mitch Kupchak, generalny menedżer Lakers.

Wciąż nie wiadomo jednak czy Ariza zdecyduje się zostać w Los Angeles. Nie wiadomo także, ile pieniędzy klub z Kalifornii będzie musiał wydać na transfer swojego podstawowego skrzydłowego. Jest to o tyle kluczowe pytanie, że w kolejce czeka kwartet innych graczy, którym kończy się kontrakt. Lamar Odom, Shannon Brown, Josh Powell i D.J. Mbenga to zawodnicy, którzy 1 lipca będą mogli rozpocząć poszukiwania nowych klubów na rynku transferowym. Którzy z nich zostaną w składzie najlepszej drużyny na Zachodzie?

Komentarze (0)