"Podczas rozgrzewki Gortat zaczął odczuwać skurcze mięśni w plecach. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest to uraz" - donosi serwis cbssports.com. Marcin Gortat musiał odpuścić spotkanie Los Angeles Clippers ze swoim byłym pracodawcą - Phoenix Suns.
Nawet bez pomocy Polaka drużyna Doca Riversa ograła ekipę z Arizony, odnosząc trzecie zwycięstwo z rzędu, a 14. w tym sezonie NBA.
Pod nieobecność Gortata więcej minut na parkiecie dostali Montrezl Harrell i Boban Marjanović. Pierwszy z nich rzucił 18 punktów, drugi zaś powiększył konto drużyny o 12 "oczek".
W czwartek Los Angeles Clippers rozegrają kolejne spotkanie, tym razem na wyjeździe z Sacramento Kings. "Występ Gortata stoi pod dużym znakiem zapytania" - informuje serwis cbssports.com.
Marcin Gortat w tym sezonie NBA notuje średnio 5,6 punktu i 5,9 zbiórki, przeciętnie przebywając na parkiecie nieco ponad 17 minut.
ZOBACZ WIDEO Roberto Carlos w Warszawie w nowej roli. Sędziował zawody we freestyle'u