To szósty kolejny tytuł CEZ Nymburk. Drużyna znad Łaby nieprzerwanie od 2003 roku króluje na czeskich parkietach. W wielkim finale podopieczni Muliego Katzurina wygrali 4:0 z Geofinem Nowy Jiczyn, choć ostatni mecz był niezwykle dramatyczny. Gospodarze prowadzili nawet 51:36, lecz nie potrafili dowieść tego wyniku do szczęśliwego końca. Pomiędzy 29 a 35 minutą koszykarze z Nymburka zdobyli 24 punkty, podczas gdy ich rywale ledwo 3! Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 82:74, a nieco ponad 2 minuty na parkiecie spędził Robert Tomaszek. Polski podkoszowy zdążył w tym czasie przechwycić jedną piłkę oraz popełnić stratę.
Rezultaty osiągane w zakończonym sezonie przez CEZ Nymburk muszą robić wrażenie. Drużyna Katzurina zakończyła sezon zasadniczy na pierwszym miejscu z bilansem 39 zwycięstw w 40 spotkaniach. W rozgrywkach play off było jeszcze lepiej, ponieważ nowy-stary mistrz zwyciężył we wszystkich 10 starciach. Tomaszek zagrał w 39. meczach, w których zdobywał średnio 4,1 punktu i 2,6 zbiórki, przebywając na parkiecie nieco ponad 9 minut w każdym pojedynku. Jedną z głównych postaci zespołu z Nymburka był z kolei bardzo dobrze znany w naszym kraju Goran Jagodnik.