NBA: kontuzja gracza Chicago Bulls. Nawet miesiąc przerwy lidera zespołu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JORGE NUNEZ / Na zdjęciu: Zach LaVine (z prawej)
PAP/EPA / JORGE NUNEZ / Na zdjęciu: Zach LaVine (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Zach LaVine, który indywidualnie świetnie rozpoczął rozgrywki 2018/19, zmuszony będzie pauzować przez kilka najbliższych tygodni z powodu kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Uniwersalny obwodowy Chicago Bulls zmaga się z problemami z kostką, w związku z czym czekają go minimum dwa, a może i nawet cztery tygodnie przerwy od gry w koszykówkę. Taką informację przekazał trener Byków, Jim Boylen, w rozmowie z dziennikarzami. Bez wątpienia to dla niego wielkie zmartwienie, gdyż Zach LaVine to lider jego drużyny.

Od początku sezonu 23-letni zawodnik znajduje się w naprawdę niezłej dyspozycji. Średnio zdobywa po 23,8 punktu, 4,8 asysty i 4,9 zbiórki, będąc najlepszym strzelcem ekipy z Chicago oraz jej drugim podającym.

Nie przekłada się to jednak kompletnie na wyniki osiągane przez Bulls. W chwili obecnej zajmują oni bowiem ostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 7-25. Przy okazji jest to także najgorszy wynik w całej NBA.

Uraz LaVine'a to niemniej zaledwie wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o problemy zespołu ze stanu Illinois. Kompletnie nieudany okazał się transfer Jabariego Parkera, o czym od samego początku przekonani byli chyba wszyscy, poza szefostwem klubu z Chicago.

To powoduje, że ci już rozglądają się za ewentualną wymianą skrzydłowego. Jeśli spojrzy się jednak w statystyki 23-latka, te nie wyglądają wcale źle (średnio 15,2 punktu i 6,9 zbiórki), ale problem leży gdzie indziej. Pomimo niezłych zdobyczy, Parker stanowi nikłe zagrożenie w rzutach z dystansu (29 proc.), a w obronie spisuje się momentami wręcz dramatycznie.

ZOBACZ WIDEO: Rok rozczarowań w polskiej piłce. "Lepiej już było"

Źródło artykułu:
Czy Chicago Bulls unikną ostatniego miejsca w Konferencji Wschodniej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Smutne to, ale bez znaczenia kto gra a kto się leczy w Chicago Bulls. Przykro patrzeć na ten PIACH, który gra ta legendarna drużyna. W ogóle WSCHÓD ma się czego obecnie wstydzić. Bulls, Knick' Czytaj całość