Podziurawiony MKS walczył do końca, ale derby po raz drugi w sezonie dla GTK

Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Maverick Morgan
Materiały prasowe / Materiały prasowe / Norbert Barczyk / Na zdjęciu: Maverick Morgan

W derbach województwa śląskiego w sezonie 2018/2019 2:0 dla GTK Gliwice. Podopieczni Pawła Turkiewicza w sobotę po niesamowicie emocjonującym spotkaniu wygrali w Dąbrowie Górniczej z MKS-em 86:79.

GTK prowadziło w trzeciej kwarcie różnicą nawet 19 punktów, żeby w czwartej musieć odrabiać 4 "oczka". W końcówce ważne akcje kończył jednak Myles Mack i zwycięstwo pojechało do Gliwic.

Sytuacja Jacka Winnickiego w tym meczu nie była godna pozazdroszczenia. Uraz wyeliminował z gry Bena Richardsona, nowy gracz, którym jest Adris De Leon, oglądał mecz "w cywilu", a Cleveland Melvin już na samym początku doznał urazu palca - na szczęście dla widowiska wrócił do gry.

Mimo problemów MKS rozpoczął z wielką energią, a nie do zatrzymania był Mathieu Wojciechowski. Gospodarze prowadzili nawet 18:11, ale dwie "trójki" Desmonda Washingtona sprawiły, że na tablicy wyników był remis. Po krótkiej przerwie GTK poszło za ciosem. Pod koszem nie do zatrzymania był Maverick Morgan i gliwiczanie uciekli na 14 punktów.

Gdy po zmianie stron kapitalny fragment zaliczył Riley LaChance (9 punktów z rzędu) GTK prowadziło rekordowo 56:37. Gospodarze ruszyli jednak w pogoń. Trener Winnicki obniżył skład, przebudził się Cleveland Melvin i zaczął się mecz. MKS na przełomie trzeciej i czwartej kwarty zaliczył serię 15:0 i objął prowadzenie 63:62.

Gliwiczanom w końcu jednak udało się w końcu przełamać. Ważną "trójkę" trafił Mack, kolejną dołożył Piotr Robak. Zespół Pawła Turkiewicza zaliczył serię 12:0, którą przypieczętował triumf.

MKS pokazał ogromny charakter. Melvin ostatecznie wywalczył 20 punktów (18 po przerwie), 17 dołożył Wojciechowski, a z kapitalnej strony pokazał się Mateusz Zębski (14 punktów, 13 zbiórek, 4 asysty i 4 przechwyty).

Gliwiczanie pewnie wygrali "deskę" (50:39) i trafili 10 "trójek". Niemal przez cały nękali gospodarzy na całym boisku. Gospodarzom tych sił - przy tak wąskiej rotacji - w końcu musiało zabraknąć. W tym sezonie w województwie śląskim panuje zatem GTK, które w pierwszej rundzie wygrało we własnej hali 77:74.

MKS Dąbrowa Górnicza - GTK Gliwice 79:86 (19:19, 16:28, 24:15, 20:24)

MKS: Cleveland Melvin 20, Mathieu Wojciechowski 17, Mateusz Zębski 14 (13 zb), Michał Gabiński 9, Szymon Łukasiak 7, Bartłomiej Wołoszyn 5, Jakub Kobel 4, Radosław Chorab 3.

GTK: Myles Mack 17, Riley LaChance 15, Maverick Morgan 15, Desmond Washington 14, Marek Piechowicz 9, Piotr Robak 5, Damonte Dodd 4, Kacper Radwański 4, Jakub Dłoniak 3, Szymon Kiwilsza 0, Dawid Słupiński 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Wyjątkowa edycja wyścigu za nami. "Wydmy dały się kierowcom we znaki"

Źródło artykułu: