Ostatnie dni w lidze NBA upłynęły pod znakiem wymian, a także - niestety dla polskich kibiców - zwolnienia przez Los Angeles Clippers Marcina Gortata. Luty to jednak co roku także okres All-Star Weekend i związanych z nim atrakcji. Są to: spotkanie, w którym udział biorą debiutanci i drugoroczniacy, dzień konkursowy oraz danie główne, czyli Mecz Gwiazd.
Tegoroczne święto koszykówki odbędzie się w Charlotte w hali Spectrum Center, a zaplanowano je na weekend 15-17 lutego.
Od kilku dni znane są już składy ekip, które zmierzą się w najważniejszym wydarzeniu, bowiem kapitanowie obu zespołów, czyli Giannis Antetokounmpo i LeBron James, dokonali między sobą wyboru graczy do swoich drużyn. Wiadomo także, kto został zaproszony do wszystkich konkursów, które kibice będą mogli obejrzeć w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.
Tym, co zazwyczaj najbardziej rozgrzewa kibiców, jest Slam Dunk Contest. W tym roku w szranki staną Dennis Smith Jr., Hamidou Diallo, John Collins i Miles Bridges. Wręcz murowanym faworytem wydaje się być pierwszy z nich, ale w przeszłości niejednokrotnie zdarzało się tak, że dunker, któremu dawano najwięcej szans, po prostu zawodził.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Robert Kubica to dla mnie "nadczłowiek". Kierowca totalny!
Prawdziwa mieszanka będzie za to miała miejsce w konkursie umiejętności, czyli Skills Challenge. Niegdyś było to wydarzenie przeznaczone wyłącznie dla rozgrywających, ale od jakiegoś czasu biorą w nim też udział także skrzydłowi oraz środkowi. I nawet mają na koncie zwycięstwa.
Trzy lata temu triumfował Karl Anthony Towns, a rok później najlepszy okazał się Kristaps Porzingis. Ostatnio jednak tytuł znów zgarnął rozgrywający - był nim Spencer Dinwiddie z Brooklyn Nets. Czy tym razem wygrana powróci więc do rąk gracza wysokiego?
Może się tak zdarzyć, bo udział weźmie chociażby Nikola Jokić, czyli najlepiej obecnie asystujący podkoszowy w lidze (6. miejsce, średnio 7,7), a konkurs sprawdza też umiejętność podawania. Poza nim w Skills Challenge zaprezentują się jeszcze Nikola Vucevic, Luka Doncić, Trae Young, Kyle Kuzma, Jayson Tatum, Mike Conley i De'Aaron Fox.
Najciekawiej może być jednak w konkursie rzutów za trzy punkty. Zmierzą się w nim między innymi bracia Curry, czyli Stephen i Seth, o czym informowaliśmy tutaj. Powalczy z nimi prawdziwa legenda ligi NBA - Dirk Nowitzki. Niemiecki skrzydłowy ma już na koncie triumf w Three Point Contest, gdyż był najlepszy w 2006 roku. Z kolei dziewięć lat później wygrał Steph. Tytułu broni natomiast Devin Booker, ale w tym sezonie jego skuteczność zmalała.
Kto może zaatakować niejako z ukrycia? Wydaje się, że spore szanse mają świetni obecnie w tym aspekcie Buddy Hield, Joe Harris czy Danny Green. Kto jest jednak najlepszy, patrząc przez pryzmat skuteczności? Curry, ale ten drugi! Seth w koszu rywali umieszcza ponad 48 procent swoich prób. Czy więc w tym roku tytuł najlepszego strzelca powędruje do "mniej znanego brata"?