NBA: liderzy Nets i Cavs wrócili do gry. LeVert i Love zagrali po raz pierwszy od kilku miesięcy

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Caris LeVert
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Caris LeVert

Kevin Love oraz Caris LeVert po kilkumiesięcznych przerwach powrócili do składów swoich drużyn. Zarówno Nets, jak i Cavs przegrały jednak swoje mecze.

Zespoły Brooklyn Nets i Cleveland Cavaliers rozgrywają zupełnie inne sezony, znajdując się przez to na totalnie różnych biegunach. Ekipa z Nowego Jorku jest - obok Sacramento Kings - jednym z największych zaskoczeń. Podopieczni Kenny'ego Atkinsona są obecnie na 6. miejscu Wschodu. Zupełnie inne nastroje panują za to w Ohio. Po odejściu LeBrona Jamesa, Cavs w niczym nie przypominają ekipy, która przez 4 lata rządziła w swojej konferencji.

Już początek okazał się dla Kawalerii fatalny, gdyż z gry - jak się okazało - na bardzo długi czas wypadł lider, Kevin Love. Silny skrzydłowy pierwotnie miał opuścić około miesiąca, a finalnie przegapił aż 50 spotkań! Wszystkiemu winna była kontuzja dużego palca u stopy. W nocy z piątku na sobotę 30-latek powrócił jednak do gry, ale początkowo ma mieć bardzo ograniczony czas. Przeciwko Wizards (porażka 106:119) rozegrał 6 minut, w trakcie których zdobył 4 punkty.

Z kolei do gry w barwach nowojorskich Nets powrócił też Caris LeVert. Niski skrzydłowy doskonale rozpoczął sezon, w 14 meczach zdobywając średnio po 18,4 punktu, 4,3 zbiórki i 3,7 asysty. Zastopowała go jednak kontuzja, której doznał w starciu z Timberwolves. Poważnie uszkodził wówczas więzadła w prawej nodze, choć nie zerwał ich całkowicie. I właśnie dzięki temu nie potrzebował operacji, a idąc krok dalej - istniała szansa na to, że wróci jeszcze w tych rozgrywkach.

Ostatecznie 24-latek na parkiecie pojawił się ponownie tej samej nocy, co Love. LeVert nie uchronił jednak Nets przed porażką z Bulls (106:125), ale swoje zrobił. Zanotował 11 punktów, 5 przechwytów, 4 asysty i 2 zbiórki, a potrzebował na to niewiele czasu, bo 15 minut. Ponadto został owacyjnie powitany przez kibiców w Barclays Center.

Czytaj także:
LeBron James i Giannis Antetokounmpo wybrali graczy do swoich ekip
Śledziłeś ostatnie transfery w NBA? Sprawdź się w naszym quizie!

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Wybuch pożaru zszokował Małysza i Martona. "Krzyczałem do Adama, żeby uciekał"

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
18.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kevinie Love ! - ewakuuj się z Cleveland jeśli tylko będzie taka możliwość. Jeszcze kilka lat temu byłeś uważany za najbardziej obiecującego białego gracza w NBA. 30 lat to ostatni dzwonek aby Czytaj całość