Igor Jovović: Brakowało nam energii. Świeżo po transferach nie gra się łatwo

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Igor Jovović (z lewej) i Kodi Justice
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Igor Jovović (z lewej) i Kodi Justice

Po raz drugi w tym sezonie ligi VTB Stelmet Enea BC Zielona Góra uległ VEF Ryga (78:92). - Brakowało nam energii. Świeżo po transferach nie gra się łatwo - stwierdził Igor Jovović.

[tag=1747]

[/tag]Stelmet Enea BC Zielona Góra zapowiadał rewanż na łotewskiej drużynie po bolesnej porażce w Rydze, jednak skończyło się tylko na zapowiedziach. VEF Ryga od drugiej kwarty kontrolował mecz w domowej hali polskiej ekipy, koniec końców odnosząc bardzo przekonujące zwycięstwo.

- VEF zasłużenie wygrał ten mecz. Łotysze po raz kolejny udowodnili, że są lepszym zespołem od nas. Myślę, że do pewnego momentu graliśmy nieźle, ale po serii 7:0 zaczęły się problemy. Goniliśmy za wynikiem, momentami pokazywaliśmy niezłą dyspozycję, ale rywale odpowiadali mądrymi decyzjami - powiedział Igor Jovović.

ZOBACZ: W oczekiwaniu na gwiazdę. Stelmet Enea BC zaskoczył transferami

Już z nowymi zawodnikami - Kodim Justice'em i Michaelem Humphrey'em, jednak bez energii przez trzy kwarty. To krótkie streszczenie tego, co działo się w niedzielny wieczór w Stelmecie Enei BC. - Zgodzę się ze stwierdzeniem, że brakowało nam energii. Myślę, że zabrakło nam też zgrania nowych zawodników z zespołem. Zresztą po transferach nigdy nie gra się łatwo, gracze szukają swoich ról. Spodziewałem się, że tak będzie - podkreślił trener biało-zielonych.

Ciekawe było to, że Jovović postawił na Humphreya kosztem Hrycaniuka, który po raz pierwszy pojawił się na parkiecie dopiero w drugiej połowie. - Chcieliśmy wypróbować Humphreya i sprawdzić, co może nam dać na parkiecie. Hrycaniuk jest bardzo ważnym graczem dla drużyny, dodatkowo jest przecież Polakiem. Na pewno odegra zdecydowanie większą rolę w spotkaniu z Arką - wytłumaczył Jovović.

ZOBACZ: Energa Cheerleaders Gdynia znów skradły show. Wspaniały występ naszych dziewczyn (galeria)

Wspomniane przez niego spotkanie Arka - Stelmet Enea BC w Energa Basket Lidze zostanie rozegrane już w najbliższą środę. - Arka to zespół, który może wygrać każdy mecz w naszej lidze. Byłem pod wrażeniem jej gry w spotkaniu z Anwilem w Pucharze Polski, ale gdynianom zdarzają się też słabsze zawody. Przewagą Arki będzie więcej świeżości, spodziewamy się ciekawej potyczki - stwierdził Jovović.

ZOBACZ WIDEO: HME Glasgow 2019. Ewa Swoboda nie była świadoma swojego wielkiego sukcesu. "Myślałam, że jestem 2. albo 3."

Komentarze (11)
BoooTak
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P.Jovović,,proszę nie sapać że brakowało energii..Pan po prostu nie ogarnia tej drużyny..to widać podczas meczu jak Koszar QH podpowiadają zawodnikom..i panu co grać i jak grać, jak bronić i k Czytaj całość
Jarek Sliwa
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hymm..energii,,to brakuje panu trenerowi..niestety,.. 
Helik
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A ja z innej beczki, czy Pan Jasiński wi, że Saso Filipovski już nie jest trenerem w AS Monaco? Może warto się szybko zakręcić w temacie? Może lepiej pożegnać Panów Ć - wszystkich... i zacząć g Czytaj całość
ko2
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja trochę z innej beczki. Dlaczego meczu nie komentuje Jacek Białogłowy ? może ktoś wie.?! On to robi bajońsko i z charyzmą .!!!! 
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wymówek trenera Stelmetu ciąg dalszy. Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.