Fatalne wieści z obozu Anwilu. Olek Czyż kontuzjowany
Olek Czyż z dużym grymasem bólu opuścił boisku w sobotnim meczu z HydroTruckiem Radom (97:73). Polski podkoszowy ma problemy ze stawem skokowym. Trudno powiedzieć, jak długo będzie musiał pauzować.
Na początku wydawało się, że Polak ma problemy ze stopą, ale na konferencji prasowej Igor Milicić wyjaśnił, że Czyż uszkodził staw skokowy.
Zobacz także: Wyjątkowe wydarzenie w Energa Basket Lidze. Mecz Trefla ze Stelmetem zobaczy... 9 tysięcy kibiców!
- Na razie trudno powiedzieć, jak poważny jest to uraz. Więcej będziemy wiedzieli po badaniach, które zostaną przeprowadzone w niedzielę. W trakcie meczu został już poddany rehabilitacji - wyjaśnił szkoleniowiec Anwilu.
ZOBACZ WIDEO Odwiedziliśmy Healthy Center by Ann. To tu zajęcia prowadzi Anna Lewandowska i jej zespółCzyż już na początku pobytu w Anwilu doznał niegroźnej kontuzji stawu skokowego. Koszykarz pojechał z drużyną do Warszawy na finałowy turniej Pucharu Polski, ale nie pojawił się na parkiecie. Mecz z Arką Gdynia oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.
Dla Czyża było to dopiero czwarte spotkanie w koszulce włocławskiego zespołu. Warto odnotować, że Anwil sięgnął po zawodnika, który przez ponad dwa lata nie grał w koszykówkę. Polak w latach 2017-2019 stoczył heroiczną walkę o powrót na boisko. Przeszedł ciężkie operacje i długą rehabilitację. Z jego kolanami wszystko jest w porządku, dobrze reagują na jednostki treningowe.
Zobacz także: Trefl Sopot idzie na całość. Klub szykuje duży transfer