Koszykówka na Podkarpaciu zawsze miała silne korzenie. Przez wiele lat drużynę w ekstraklasie posiadała Siarka Tarnobrzeg. W 2016 roku w efektownym stylu awans wywalczyło Miasto Szkła Krosno, które w premierowym sezonie w Energa Basket Lidze potrafiło awansować do półfinału Pucharu Polski!
Od momentu odejścia z klubu trenera Michała Barana, zespół jest na równi pochyłej. W poprzednim sezonie drużyna zanotowała serię kilkunastu porażek. Teraz okupuje dolne rejony tabeli i widmo spadku coraz mniej zagraża zespołowi.
W niedzielę Miasto Szkła Krosno doznało 21. porażki w tym sezonie. - Mamy taki zespół jaki mamy i nim trzeba się utrzymać. Należy sobie ufać do końca i zrobić wszystko, żeby z tej sytuacji wyjść z podniesioną głową. Druga połowa meczu z Legią pokazała, że rotując tylko 6-7 zawodników jest w stanie zagrać na wysokim poziomie. Gramy raz w tygodniu, a dla zawodowego koszykarza to nie powinien być żaden problem - analizuje Mariusz Niedbalski.
Zobacz także: Gorące lato w Los Angeles. LeBron James broni trenera i chce pomóc w transferach
Największym problemem "Szklanego Teamu" są pierwsze połowy. Rywale zazwyczaj odjeżdżają Miastu Szkła i ci muszą gonić wynik.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Bundeslidze! Rywale przeważali a oni wygrali 5:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Po raz kolejny przegrywamy mecz przez pierwszych 20 minut. Wygląda to tak, jakbyśmy nie mogli wejść tak mocno w spotkanie - analizuje szkoleniowiec, który zmaga się w tym sezonie z wieloma problemami. W niedzielnym spotkaniu największy mankament gospodarzy był w grze pod koszem.
- Szukałem pozycji 5, takiej która da nam w tym meczu trochę jakości, i tym człowiekiem okazał się Filip Put, czyli nominalna "czwórka". W słabszej formie był Peter Alexis, a Mihailo Sekulović nie może po kontuzji dojść do właściwej formy i gra bardzo słabo. W tym momencie nie pomaga zespołowi - podkreśla Niedbalski.
Czytaj także: Genialny występ w II lidze koszykarzy
Ostatnią deską ratunku dla Miasta Szkła Krosno będzie spotkanie z AZS-em Koszalin. Początek meczu w niedzielę o godz. 17:00.